Drukuj

W opozycji do radosnych jasełek i akademii, które znów zdominują obchody Święta Niepodległości, Teatr Modrzejewskiej przygotował na 11 listopada premierę spektaklu “Popiół i diament – zagadka nieśmiertelności”, inspirowanego filmem Wajdy i powieścią Andrzejewskiego. Sztukę Małgorzaty Sikorskiej-Miszczuk wyreżyserował Marcin Liber, specjalista od rozdrapywania polskich ran. Pisze Piotr Kanikowski.


Zanim zobaczymy “Popiół i diament”, Jacek Głomb – dyrektor Teatru Modrzejewskiej – wspomina wielokrotnie nagradzane “III Furie”, które Marcin Liber zrealizował w Legnicy 7 lat temu. Mówi, że emocje, które towarzyszyły pracy nad tamtym spektaklem, nie uleciały, bo Polska AD 2018 jawi się jeszcze bardziej ponuro niż tamta z roku 2011.

Powieść Jerzego Andrzejewskiego, sfilmowana w 1958 roku przez Andrzeja Wajdę, przywołuje wspomnienie innego mrocznego okresu z historii Polski: pierwszych miesięcy po zakończeniu II wojny światowej. Jednym z jej głównych bohaterów jest były żołnierz Armii Krajowej Maciek Chełmicki, któremu antykomunistyczne podziemie wydaje rozkaz zabicie partyjnego dygnitarza. W szerszym planie to opowieść o polsko-polskiej wojnie, którą toczymy do dzisiaj.

Sztuka Małgorzaty Sikorskiej-Miszczuk jest inspirowana filmem Wajdy i powieścią Andrzejewskiego, ale też  pojawia się w niej szereg nowych wątków. Marcin Liber zamierzał wystawić “Popiół i diament” w Narodowym Starym Teatrze w Krakowie, ale po tym, jak “dobra zmiana” usunęła Jana Klatę ze stanowiska dyrektora, zrezygnował z tych planów. Kiedy dowiedział się o tym Głomb, zaprosił Libera do Teatru Modrzejewskiej w Legnicy.  Zbieg kilku rocznic (stulecie odzyskania niepodległości, 70-ta rocznica wydania powieści “Popiół i diament”, 60-ta rocznica jej ekranizacji i 35-ta rocznica śmierci Jerzego Andrzejewskiego) zadziałał jak katalizator.

- Zestaw okoliczności, które towarzyszą premierze “Popiołu i diamentu”, nie zwalnia z trudu ani odpowiedzialności opowiadania o nas, Polakach, i o naszej ojczyźnie – uważa Marcin Liber. Planując premierę “Popiołu i diamentu” na 11 listopada, Głomb nie mógł wysłać mocniejszego sygnału, jak wielkie nadzieje wiąże z nowym przedstawieniem Marcina Libera.  Razem z twórcami przedstawienia zorganizował święto tym, którzy zamiast stadnego maszerowania z flagami wolą mądrą, poważną, odpowiedzialną refleksję o Polsce.

- Obchody kolejnych rocznic odzyskania niepodległości nabrały akademijno-jasełkowego wymiaru, gdzie wszyscy udajemy, że się kochamy i że jest pięknie.  Otóż nie kochamy się wszyscy i nie jest wcale pięknie – mówi Jacek Głomb. – Cieszę się, że udaje nam się do tej premiery doprowadzić właśnie w dniu, w którym wszyscy łącznie z naszą ukochaną Legnicą będą jasełkować i śpiewać hymny.

- Ja bardzo się cieszę z ponownego zaproszenia do tego wspaniałego miejsca i do pracy ze wyjątkowym zespołem Teatru Modrzejewskiej w Legnicy – wtóruje dyrektorowi Marcin Liber.

Do pomocy ściągnął Olgę Mysłowską z grupy Polpo Motel i Filipa Kanieckiego, którzy odpowiadają za graną na żywo muzykę, nowe kompozycje i aranżacje kanonicznych utworów z repertuaru np. Mieczysława Fogga czy Ewy Demarczyk. Kostiumy zaprojektowała Grupa Mixer, a scenografia to pomysł Mirka Kaczmarka.

Widownia, z której zostały usunięte fotele, zamieniła się w salą bankietową hotelu Metropol. - To dziwna przestrzeń, zawieszona w czasie między rokiem 1945 a współczesnością, bo interesuje nas cała historia, od momentu powstania książki do dzisiaj – komentuje Marcin Liber. Zapowiada też szereg nawiązań do filmowej adaptacji “Popiołu i diamentu”, ale też do “Wesela” i innych filmów Andrzeja Wajdy oraz dzieł twórców tzw. polskiej szkoły filmowej.

- Niedzielna premiera będzie również powrotem do Legnicy Wieśka Cichego, aktora, który w latach 90-tych grał wielkie role m.in. w “Złym” Tyrmanda w mojej reżyserii, w “Osobistym Jezusie” Przemka Wojcieszka, a później za dyrekcji Krzysztofa Mieszkowskiego zrobił karierę w Teatrze Polskim w Wrocławiu. Teraz jest aktorem Teatru Współczesnego – mówi Jacek Głomb. – To trochę koda między starą a nową Legnicą.

Zapowiada się ekscytujący wieczór. Święto.

Premiera “Popiołu i diamentu – zagadki nieśmiertelności” 11 listopada 2018 r. o godz. 19. Następne spektakle: 16, 17 i 18 listopada o godz. 19, oraz 14 i 15 listopada o godz. 11. Bilety: 50 zł (premiera), 35 zł/ 28 zł (po premierze) do nabycia online i w kasie Teatru Modrzejewskiej w Legnicy.

(Piotr Kanikowski, „Premiera “Popiołu i diamentu” – święto w teatrze”, http://24legnica.pl, 8.11.2018)