Drukuj

Pozamiatali wzbudzając entuzjazm na widowni! Tak najkrócej można ocenić koncert „Nasza muzyka”, który w niedzielny wieczór 26 listopada odbył się w legnickim teatrze będąc promocją płyty pod tym samym tytułem. Wydano ją z okazji jubileuszu legnickiej sceny. Wykonane na żywo piosenki i utwory instrumentalne z legnickich spektakli w nowych aranżacjach Łukasza Matuszyka były fantastycznym prezentem dla gości teatralnego święta.


Nie licząc poniedziałkowego epilogu był to wielki i nadzwyczaj udany finał jubileuszowych wydarzeń przygotowanych z okazji 40-lecia polskiej sceny dramatycznej w Legnicy i 175-lecia budynku, który jest siedzibą teatru. Jak przypomniał szef legnickiej sceny Jacek Głomb idea utrwalenia na płycie muzycznych hitów z legnickich spektakli zrodziła się we wrześniu 2009 roku podczas koncertu „Nasza muzyka”, który był finałowym akcentem drugiej edycji festiwalu teatralnego Miasto.

 – Zawsze chcieliśmy to zrobić, naciskał na to z uporem kompozytor i aranżer Łukasz Matuszyk. Wreszcie z okazji jubileuszu się udało, a płyta stanie się kolejnym elementem zapisywania dziejów naszego teatru. Złożyły się na nią kompozycje wielu autorów zrealizowane do spektakli z wielu lat naszej historii. Od najstarszych „Narkotyków” z 1995 roku z muzyką Pawła Moszumańskiego, po najnowszą skomponowaną przez Kormorany do „Cara Samozwańca…” – mówił Jacek Głomb otwierając niedzielny koncert na Scenie Gadzickiego.

Koncert otworzył motyw muzyczny ze „Złego” wykonany przez ośmioro instrumentalistów, którymi byli: Przemysław Pacan, Piotr Sypień, Dariusz Befaltowski, Robert Kamalski, Andrzej Janiga, Marta Sochal-Matuszyk, Amadeusz Naczyński oraz kierownik muzyczny całego przedsięwzięcia Łukasz Matuszyk. Zarówno ta kompozycja, jak i kolejne, które wykonane zostały tego wieczoru ilustrowane były archiwalnymi zdjęciami ze spektakli, dla których zostały stworzone. Oryginalnym pomysłem w realizacji koncertu było i to, że każdy utwór w nowej aranżacji poprzedzony był fragmentem zapisu pierwotnego nagrania.

Już druga kompozycja wykonana podczas koncertu pochodząca ze spektaklu „Troja, moja miłość” wywołała na scenę tercet śpiewających legnickich aktorek, który stworzyły Zuza Motorniuk, Katarzyna Dworak i Ewa Galusińska. I było tak już do końca, bo partie instrumentalne (często z elementami wokalizy) przeplatane były piosenkami z legnickich przedstawień, a na scenie pojawiali się kolejni ze śpiewających aktorów: Małgorzata Urbańska, Magda Skiba i Mateusz Krzyk. Wokalizę do jednej z kompozycji instrumentalnych wykonała też gościnnie Wira Lewków z legnickiego chóru „Axion”.

Był też wyjątkowy akcent jubileuszowy i muzyczna niespodzianka, której nie znajdziemy na wydanej płycie. Hip-hopowy żart muzyczny „Helenka, nie pękaj” ze słowami Zuzy Motorniuk brawurowo wykonany przez Mateusza Krzyka, któremu towarzyszył wspomniany już tercet aktorek oraz, także wokalnie, kompozytor Łukasz Matuszyk. Nie zabrakło dwóch piosenek z kultowej już „Ballady o Zakaczawiu”, a niemal każdemu kolejnemu wykonaniu towarzyszyły brawa i okrzyki publiczności.

Na finał były bisy. Zarówno przygotowane, jak piosenka wykonana przez Ewę Galusińską z „Zagraj to jeszcze raz, Sam”, czy zaśpiewana po portugalsku przez Zuzę Motorniuk bossa nova z „Historii o Miłosiernej, czyli testament psa”, jak i ten wymuszony dodatkowo przez publiczność. Dzięki temu koncert zakończył śpiewający sekstet (Zuza Motorniuk, Małgorzata Urbańska, Ewa Galusińska, Katarzyna Dworak, Magda Skiba i Mateusz Krzyk) drugim tego wieczoru przebojowym wykonaniem skomponowanej przez Łukasza Matuszyka piosenki „Paszporty” pochodzącej z „Komedii obozowej”.

Nowym aranżacjom swoich utworów przysłuchiwali się z widowni ich kompozytorzy: Bartek Straburzyński, Paweł Moszumański, Jacek Hałas i członkowie zespołu Kormorany (Łukasz Matuszyk grał na akordeonie, nie miał zatem tej swobody).

Obecny na koncercie Józef Jasielski, były dyrektor legnickiego teatru, który w latach 80. ub. wieku nadał mu wyrazisty kształt artystyczny, nie krył podziwu dla tego, co zobaczył i usłyszał: - To było fantastyczne! Świetny koncert, kapitalnie zaaranżowany i zagrany. Absolutny profesjonalizm, moc energii i jeszcze więcej emocji. Chciałbym mieć tak śpiewające aktorki w czasach, gdy robiłem spektakle w Legnicy. Mogę wam tylko pozazdrościć – podsumował.

Na płycie „Nasza muzyka”, którą promował niedzielny koncert, a  której producentem jest legnicki teatr, usłyszycie nowe aranżacje 19 utworów, w tym 13 z partiami wokalnymi. Ich autorami są: Paweł Moszumański, Bartosz Straburzyński, Rafał Kowal, Łukasz Matuszyk, Lech Jankowski, Paweł Czepułkowski i Michał Litwiniec, Pavel Helebrand, Jacek Hałas, zespoły Kura i Kormorany.

Grzegorz Żurawiński