Drukuj
„Pukanie od spodu”, cotygodniowy satyryczny przegląd dolnośląskich ciekawostek spisywanych przez publicystów wrocławskiej Gazety Wyborczej, odnotowało krótkie spięcie, do jakiego doszło ostatnio na linii dyrektor Teatru Modrzejewskiej – prezydent Legnicy. Jak zwykle poszło o kasę, choć - zdaniem redaktora - był to tylko pretekst, do… No właśnie, do czego?

Prezydent Legnicy Tadeusz Krzakowski pochwalił się najpierw, że ma pieniądze z nadwyżki budżetowej (26 milionów), ale kiedy Jacek Głomb, dyrektor najczęściej ostatnio nagradzanej polskiej sceny - legnickiego Teatru Modrzejewskiej, poprosił o premie dla swojego zespołu, prezydent odpowiedział, że tylko żartował i pieniędzy nie ma.

„Pukaniu” przypomniał się stary dowcip o wiernym, który nie potrafi zrozumieć, dlaczego - choć przecież miłuje bliźniego, dzień święty święci i nie wzywa nadaremno - to Bóg wciąż odmawia mu swoich łask. Na co otworzyły się niebiosa, wyjrzał Bóg i powiedział: - Bo coś Cię, k..., nie lubię.

(M, „Pukanie od spodu”, Gazeta Wyborcza-Wrocław, Wieża Ciśnień, 16.11.2007)