Drukuj

„Dla Julii” Margarety Garpe, „Psiunio” Agnes i Daniela Besse oraz „Ciemno. Jasno. Cień” Andrzeja Dopierały to tytuły, który katowicki Teatr Bez Sceny zaprezentuje kolejno w nadchodzący weekend (23-25 września) gościnnie na legnickiej Scenie Gadzickiego. Wszystkie spektakle w reżyserii Andrzeja Dopierały.


„Dla Julii” Margarety Garpe (2015) to wzruszająca historia o kobietach z mężczyznami w tle. Osiemnastoletnia Julia wyprowadza się z domu. Gloria, jej matka, jest aktorką i czeka na telefon z teatru z informacją, czy będzie jej dane zagrać wymarzoną rolę Julii z dramatu Strindberga. To punkt wyjścia historii traktującej o miłości i o tęsknocie za nią, o napięciach w relacjach między matką i córką, o przekazywanych z pokolenia na pokolenie błędach. Czy można skutecznie odciąć niewidzialną pępowinę łączącą matkę z córką? W tle życiowe dramaty: niepowodzenia, niespełnienie, traumy, śmierć, dojrzewanie, konflikty, macierzyństwo, niechciany spadek, rozstania, źle lokowane uczucia.

Przyjemność, jaka z tego wynika jest nieco perwersyjna, ale jakże na miejscu; polega na szczególnym rodzaju smutku, jakiego doświadczamy w zetknięciu z czymś głęboko uniwersalnym, wielopiętrowym i tylko odrobinę optymistycznym, a w dodatku do złudzenia przypominającym życie. To teatr, który od życia dzieli niezwykle cienka granica, a niemal niedostrzegalna jest sceniczna iluzja i umowność – oceniła Paulina Żebrowska w Dzienniku Teatralnym.

„Psiunio” Agnes i Daniela Besse (2014)  to wbrew tytułowi komedia dla dorosłych, a przy tym psychodrama. Ukochany piesek znika z domu. Czy zrobił to celowo, aby uświadomić właścicielom coś, czego sami nie są w stanie zauważyć?  W pozornie spokojne życie małżeństwa ze stażem i odchowanym synem wkrada się ogrom frustracji i wzajemnych oskarżeń. Pojawia się zazdrość o męża, o monotonię życia, które skupiło się jedynie na relacjach z Psiuniem. Odżywają zadawnione pretensje.

To oczywiście komedia, pozwalająca aktorom pokazać wachlarz swoich aktorskich możliwości, wykorzystanych w tym spektaklu bez zarzutu. Niby banalna historyjka, powodująca wybuchy szczerego śmiechu, ale i zawieszającego się w nagłym opadnięciu ust – zauważyła Marta Fox na swoim blogu.

„Ciemno. Jasno. Cień” Andrzeja Dopierały (2009) inspirowana jest losami przyjaciół i znajomych autora i reżysera sztuki, z którymi zetknął się na portalu nasza-klasa. Spektakl jest wędrówką w czasie do świata młodości, w którym wszystko było prostsze i inaczej smakowało. Początkowo utkany jest z błahostek, strzępków wspomnień doklejanych chaotycznie na wzór wpisów na internetowym forum. Jednak ten sentymentalny ciąg przerywa tragiczna historia siostry szkolnej koleżanki autora, która od 10 lat nie opuszcza łóżka z powodu postępującego stwardnienia rozsianego.

Właśnie o tym jest najnowszy spektakl - o lękach zarówno tych, którzy na co dzień obcują z nieuleczalnie chorymi, jak i tych, którzy stoją w bezpiecznej odległości od tragedii innych. To także spektakl o bólu, fizycznym i duchowym, w którym bez patosu zanurzają się zaproszeni do spektaklu aktorzy – pisała Aleksandra Czapla-Oslislo w Gazecie Wyborczej Katowice.

Teatr Bez Sceny w Katowicach gościnnie na scenie Teatru Modrzejewskiej w Legnicy. „Dla Julii” w piątek 23 września o godz. 19.00. „Psiunio” w sobotę 24 września o godz. 19.00. „Ciemno. Jasno. Cień” w niedzielę 24 września o godz. 19.00. Bilety na wszystkie spektakle w jednakowej cenie – 30 zł.

Grzegorz Żurawiński