Drukuj

„Misterium buffo” Daria Fo w reżyserii Lecha Raczaka w sobotę 7 maja otworzy cykl gościnnych prezentacji na legnickiej scenie „spektakli z najwyższej teatralnej półki” - jak mówi o nich dyrektor Teatru Modrzejewskiej w Legnicy Jacek Głomb. W kolejnych odsłonach cyklu: „Remus” Aleksandra Majkowskiego w reżyserii Remigiusza Brzyka, „Intro” w reżyserii Leszek Bzdyla i Katarzyny Chmielewskiej Teatru Dada von Bzdülöw oraz monodram Janusza Gajosa „Msza za miasto  Arras” Andrzeja Szczypiorskiego.


- Przyświeca nam idea teatru jako miejsca gościnnego i otwartego na różne estetyki, środki wyrazu, tematy czy poglądy. Artystów zaproszonych do Modrzejewskiej łączyć będzie wysoki poziom proponowanych spektakli oraz szacunek do widzów, którzy także są przecież w teatrze naszymi najmilszymi gośćmi. „Modrzejewska – Dom Otwarty” to cykl, w którym chcemy szczególnie zwrócić uwagę na to, jak bardzo potrzebujemy dziś miejsc, w których możemy życzliwe traktować każdego - nawet tego, kogo świat wyraźnie różni się od naszego świata. Chcemy w mieście jednego teatru pokazać spektakle z najwyższej teatralnej półki, by nasi stali widzowie mieli okazję do konfrontacji, z tym co powstaje w naszej realizacji – objaśniał w czwartek 28 kwietnia podczas konferencji prasowej w teatrze szef legnickiej sceny Jacek Głomb.

Cykl rozpocznie „Misterium buffo” Daria Fo, sztandarowy i najgłośniejszy tekst w dorobku włoskiego laureata literackiego Nobla (1997). Wystawiany na całym świecie (5 tysięcy przedstawień!), ale nie w Polsce. Dyrektorzy polskich teatrów bali się zawartej w tekście krytyki religii uwikłanej we władzę, eksponującej bogactwo i splendor. Spektakl wyreżyserowany  Lecha Raczaka i zrealizowany przez poznańską Fundację  „Orbis Tertius” (premiera 31 grudnia 2014 roku) na legnickiej Scenie Gadzickiego wystawiony zostanie w sobotę 7 maja o godz. 19.00. Po przedstawieniu spotkanie z reżyserem poprowadzą: kierownik literacki legnickiego teatru Robert Urbański i redaktor naczelna teatralnego magazynu Nietak!T oraz portalu teatralny.pl Katarzyna Knychalska.

- Moim zdaniem „Misterium buffo” to najlepszy ze spektakli, jakie zrealizował Lech Raczak poza legnicką sceną – ocenia i zachęca Jacek Głomb.

Na czym polega fenomen tekstu Daria Fo, który przełożył i wyreżyserował Lech Raczak? To fragmenty Świętej Historii, opowiedziane w sposób komiczny, nawiązujący do tradycji karnawału i błazenady. - Nie można opowiadać o weselu w Kanie Galilejskiej w sposób smutny i zadęty. Nie kac jest istotą tej opowieści - mówi reżyser, który sztukę włoskiego noblisty (ale też aktora, reżysera i dramaturga) zrealizował sięgając po szczątkowe polskie tradycje ludycznych pochodów. Spektakl to kilka ewangelicznych historii opowiedzianych w sposób lekki, luźny. Także po to, żeby się uśmiechnąć.

W „Misterium buffo” powaga miesza się z zabawą, a ironia z poetyckością. Lech Raczak nie nicuje literatury, by rozmawiać z widzem o współczesnym świecie. To seria luźnych scen, w których bohaterowie plebejskiej trupy opowiadają po swojemu historię, którą chrześcijanie znają z zapisów biblijnych. I jak to w teatrze plebejskim, nie robią tego na koturnach, tylko z przymrużeniem oka, z wykrzywioną gębą. Uczą i bawią, ale bez kaznodziejskiej dydaktyki - zauważył recenzent Głosu Wielkopolskiego Stefan Drajewski, dodając przy tym, że po wyborze kardynała Jorge Mario Bergoglio na papieża Franciszka, ostrze sztuki nieco złagodniało.

Raczak zrobił bardzo polskie „Misterium buffo”. Polacy nie bardzo potrafią się śmiać z siebie, a z płaskiej powierzchownej religijności to już całkiem nie. W tym kraju to właśnie ona wydaje się zarówno główną treścią, jak i istotą religijności – stąd polskie misterium wyszło smutne, groźne i ponure. Może dlatego, że u nas ze świecą szukać bouffonów, za to błaznów i bufonów mamy pod dostatkiem. A śmiech z nich jest najczęściej śmiechem przez łzy - zauważyła w swojej recenzji Joanna Ostrowska w portal teatralny.pl.

Legniczanie doskonale znają Lecha Raczaka, który w Teatrze Modrzejewskiej wyreżyserował już sześć spektakli („Zona”, „Plac Wolności”, Dziady”, „Marat-Sade”,  „Czasu terroru”, „Madonna, Księżyc i pies”), twórcę nagrodzonego w 2010 roku „Bombą sezonu” przyznawaną przez Stowarzyszenie Przyjaciół Teatru Modrzejewskiej w Legnicy.  Pamiętają także wrzenie, które w grudniu 2014 roku sprowokowała gościnna prezentacja jego „Spisku smoleńskiego”.  

W kolejnych odsłonach cyklu „Modrzejewska – Dom Otwarty” legnicka publiczność obejrzy spektakle: „Remus” Aleksandra Majkowskiego w reżyserii Remigiusza Brzyka zrealizowany przez Teatr Miniatura z Gdańska (3 czerwca), „Intro” w reżyserii Leszek Bzdyla i Katarzyny Chmielewskiej Teatru Dada von Bzdülöw z Gdańska (11 września) oraz „Mszę za miasto  Arras” Andrzeja Szczypiorskiego, monodram Janusza Gajosa zrealizowany przez Teatr Narodowy z Warszawy (19 października). Każde z przedstawień także zakończy spotkanie jego twórców z publicznością.

Grzegorz Żurawiński