Drukuj

Niebawem rozpoczną się castingi do kolejnego projektu grupy Młodzież Tworzy Musical. Tym razem będzie to „Śpiąca” na motywach baśni "Śpiąca królewna". Premiera przewidziana jest w sierpniu przyszłego roku. Pisze Lilla Sadowska.


Zaczęło się od „Tańca Wampirów”, który został owacyjnie przyjęty przez widzów. Podobny oddźwięk miały „1241 Bitwa pod Legnicą” i „Musicale, musicale”, więc po raz kolejny, w myśl przysłowia ”w miarę jedzenia apetyt rośnie”, młodzież postanowiła zrealizować kolejny projekt. Musical będzie oparty na motywach baśni Charlesa Perraulta zatytułowanej „Śpiąca królewna”.

- Kiedy brałem udział w pierwszym projekcie nie pomyślałem nawet, że kiedyś będę pisał muzykę do musicalu – mówi Krzysztof Augustyniak, kierownik muzyczny, pianista – akompaniator poprzednich projektów. - Zabraliśmy się za „Śpiącą”, bo to znana i lubiana baśń, a temat jej daje nam możliwości zrobienia bardzo fajnego spektaklu. Korzystamy z niej jednak tylko po to, żeby stworzyć zupełnie nową treść.

Historia śpiącej królewny będzie jedynie kanwą tego, co powstanie. Jak mówi Krzysztof Augustyniak, będzie to zupełnie nowa opowieść, w której postać bohaterki zostanie usunięta na dalszy plan, a główne role odegrają zupełnie nowe postaci. - Nie ukrywam, że traktujemy to po części jak nasze dziecko i chcemy wypieścić do granic możliwości, ale tylko po to, żeby stworzyć jak najlepszy spektakl – dodaje Augustyniak.

Premiera planowana jest pod koniec sierpnia przyszłego roku. Za kilka dni natomiast odbędzie się pierwszy casting. Zarówno castingi jak i próby odbywać się będą w gościnnych progach Teatru im Modrzejewskiej. Po raz kolejny Jacek Głomb otworzył jego podwoje przed młodymi z Młodzież Tworzy Musical.

- Poszliśmy i powiedzieliśmy, że chcemy zrobić musical i usłyszeliśmy po raz kolejny od pana dyrektora, że nie ma sprawy – mówi Joanna Brylowska, jedna z inicjatorek projektu MTM. - Oprócz teatru wspierają nas Legnickie Towarzystwo Inicjatyw Twórczych i Fundacja Jacka Głomba „Naprawiacze Świata”, po raz trzeci Arleg .

Jak mówi Joanna Brylowska, po trzech projektach mogą już mówić o sporym doświadczeniu, tym bardziej, że w skład grupy wchodzą zawodowcy. Przy ostatnim projekcie pracowała siedemdziesięcioosobowa grupa, tym razem ekipa będzie jeszcze liczniejsza. „Głodnych” działania nie brakuje, pojawiają się nowi.

- Przed nami spore wyzwanie, ale jesteśmy pełni optymizmu, że damy radę – mówi Joanna Brylowska. - Od 11 października rozpoczynamy castingi, najpierw wybierzemy tancerzy, później będziemy szukać śpiewaków, aktorów, muzyków i plastyków. Wszystkie informacje dotyczące projektu znajdują się na naszej stronie internetowej i na fanpage'u. Każdy kto będzie chciał się w jakiś sposób realizować znajdzie coś dla siebie. Chodzi o to żeby młodzież, której się chce, a tej wbrew pozorom nie jest tak

Podczas realizacji trzech ostatnich projektów wspierał ją Arleg. - Młodzież Tworzy Musical to unikalne wydarzenie nie tylko w skali Legnicy, czy Dolnego Śląska, ale w skali kraju. Nie spotkałem się z analogicznym wydarzeniem, gdzie młodzież z własnej inicjatywy, w pełni samodzielnie, począwszy od scenariusza, poprzez choreografię, skończywszy na reżyserii, zrobiła wszystko sama. To mi bardzo w nich zaimponowało – chwali młodych ludzi Jarosław Rabczenko, prezes Arlegu.

 – Kiedy Joanna Brylowska ze swoją grupą poprosiła nas o wsparcie, w miarę możliwości udzielaliśmy go. To były często bardzo drobne sprawy, takie jak wydrukowanie zaproszeń na premiery, czy zaopatrzenie ich w wodę do picia w czasie upałów. To naprawdę nie były wielkie rzeczy, ale przyczyniły się w jakiś sposób do powstania musicali. Oczywiście zachęcam wszystkich legnickich przedsiębiorców do wspierania tej kompletnie oddolnej i samodzielnej inicjatywy młodych ludzi.

Młodzież tworzy już czwarty musical. Niestety, efekty ich pracy po raz kolejny zobaczy jedynie niewielka grupa. Dzieje się tak z prostego powodu, braku funduszy na wystawienie musicalu. Młodzi ludzie chcieli zaprezentować swoje dokonania w jednym z teatrów muzycznych w Polsce. Zwrócili się nawet do Ratusza o pokrycie kosztów wyjazdu. Choć kwota 5 tys.  zł., o jaką prosili nie była duża, usłyszeli odpowiedź odmowną.

(Lilla Sadowska, „Czas na bajki...czyli musical „Śpiąca””, www.lca.pl, 1.10.2014)