Drukuj

To już półmetek zajęć w niezwykłej Polsko-Rosyjskiej Szkole Teatralnej, która na jeden tydzień rozgościła się w Teatrze Modrzejewskiej. Dziś zajęcia prowadził Jan Peszek. Po nim do pracy z młodymi aktorami z Rosji i Polski przygotowywał się Przemysław Bluszcz. Wśród wykładowców są też inne znakomitości: m.in. Andrzej Wajda, Krystyna Zachwatowicz-Wajda, Paweł Lubimcew, Jewgenij Pisariew… Pisze i zapowiada ciąg dalszy relacji Piotr Kanikowski.


Otworzona po raz pierwszy (dyrektor Jacek Głomb obiecuje, że nie ostatni) wakacyjna Polsko-Rosyjska Szkoła Teatralna w Legnicy daje możliwość spotkania się 22 młodym aktorom i reżyserom z Polski i Rosji oraz pracy z mistrzami z obu krajów. Dla Rosjanki Swietłany Opalenik przyjazd na zajęcia do Legnicy był jednak też czymś więcej.

- Moi dziadkowie poznali się tutaj i tutaj wzięli ślub – opowiada drobna blondynka o ujmującym uśmiechu. – Potem przenosili się wiele razy z miejsca na miejsce, mieszkali w różnych miastach, ale zawsze ich marzeniem był powrót do Legnicy. Póki istniał Związek Radziecki nie było takiej możliwości. Dopiero ja mogłam to zrobić.

Kiedy rodzice Swietłany dowiedzieli się, że córka wyjedzie na zajęcia do Legnicy, popłakali się. - W mojej rodzinie w każdym pokoleniu Legnica ma w sercu szczególne miejsce – tłumaczyła dziewczyna.

Przed wyjazdem dostała plik starych, sześćdziesięcioletnich fotografii i zadanie odszukania w Legnicy miejsc, które zostały na nich uwiecznione. W wolnych chwilach między zajęciami Swietłana obchodzi więc Legnicę i fotografuje miejsca z tamtych starych zdjęć. Jedne, jak mówi, zmieniły się zupełnie – inne wyglądają tak, jakby czas stanął w miejscu.

(Piotr Kanikowski, „Mistrzowie z Polski i Rosji uczą aktorstwa w Legnicy”, www.24legnica.pl, 11.07.2013)