Drukuj

Jacek Głomb, dyrektor legnickiego teatru i Marek Kaczmarczyk, aktualny ajent Caffe Modjeska oficjalnie otworzyli kawiarnię teatralną. Wnętrze dziesięcioletniej kawiarni zmieniło się nie do poznania.  Podczas poniedziałkowego otwarcia, goście wysłuchali koncertu w wykonaniu Małgosi Mańkowskiej i Barbary Figaj. Relacja Moniki Bożek.

Po ponad miesięcznej przerwie i zmianie ajenta, Caffe Modjeska otworzyła swoje podwoje. Wnętrze teatralnej kawiarni zmieniło się nie do poznania. Antyczne meble, drewniany bar i ciężkie czerwone kotary zniknęły, a w ich miejsce pojawiły się małe, nowoczesne stoliki i proste krzesła. Okna nie są przysłonięte kotarami, dzięki czemu w kawiarni jest dużo światła.

- Caffe Modjeska działa już 10 lat - przypominał Jacek Głomb, dyrektor legnickiego teatru. - Wiele czynników sprawiło, że postanowiliśmy zmienić wystrój tego miejsca, na bardziej nowoczesny. Wspólnie z Markiem Kaczmarczykiem, nowym ajentem Caffe Modjeska i jednocześnie właścicielem legnickiej Provinci, wierzymy, że aktualny okres kawiarni będzie dużo lepszy niż poprzedni.

Dyrektor Teatru im. Heleny Modrzejewskiej dodał, że Modjeska miała swoje wzloty i upadki, a teraz czeka ją nowy, zupełnie inny rozdział. Nadal będzie jednak służyć widzom legnickiego teatru. Będzie też spełniać funkcję przechodniego holu prowadzącego na scenę.

Marek Kaczmarczyk ma nadzieję, że w kawiarni teatralnej licznie będą się gromadzić goście i przyjaciele, którzy w nowo otwartym miejscu stworzą niezapomniany klimat. - My stworzyliśmy warunki, o atmosferę wy musicie zadbać - mówił ajent.

Głomb podsumowując zaznaczył, że otwierają Caffe Modjeska już na zawsze i o jeden dzień dłużej. W trakcie uroczystego otwarcia, goście wysłuchali koncertu w wykonaniu Małgosi Mańkowskiej i Barbary Figaj.

(Monika Bożek, „Caffe Modjeska na nowo otwiera swoje podwoje”, www.lca.pl, 11.03.2013)