Drukuj
8 i 9 czerwca w Wytwórni Filmów Fabularnych we Wrocławiu można zobaczyć spektakl Lecha Raczaka i legnickiego Teatru Modrzejewskiej "Plac Wolności". Raczak to współzałożyciel legendarnego Teatru Ósmego Dnia w Poznaniu. I w legnickim spektaklu wyraźnie pobrzmiewa ton tamtego teatru. To dodatkowy powód, dla którego trzeba spektakl Teatru Modrzejewskiej zobaczyć - zachęca Mariusz Urbanek.

"Plac Wolności", wyreżyserowany przez Lecha Raczaka spektakl legnickiego Teatru Modrzejewskiej, to opowieść o historii, która nieustannie próbuje decydować o życiu ludzi. XX wiek był wiekiem totalitaryzmów, wojen, terroryzmu, pośród których zaczęło brakować miejsca dla zwykłego człowieka. Dla jego marzeń, planów, codziennego życia. Ludzie zostali postawieni przed wyborem: ulec opresyjnej rzeczywistości w zamian za prawo do spokojnego życia w zuniformizowanym społeczeństwie, albo podjąć walkę o prawo do wolności. Nie wiedząc jednak, co ta wolność przyniesie i jak ostatecznie będzie wyglądać.

Bohaterowie "Placu Wolności", członkowie zwykłej rodziny żyjącej gdzieś na zapomnianej prowincji, nie są nawet pewni, czy tej wolności chcą. Przecież może okazać się jeszcze gorsza niż rzeczywistość, w której nauczyli się już poruszać i czują się bezpieczni. Nie mają żadnej pewności, czy ta wolność, która dla jednych okaże się zbawieniem, dla innych nie będzie przekleństwem. Przecież tak bywało już tyle razy w przeszłości. Raczak umiejętnie tka swój spektakl z wydarzeń, które złożyły się na historię XX wieku, odciskając jednocześnie piętno na losach każdej rodziny.

"Plac Wolności" to jednocześnie przypowieść o najnowszej historii Polski. Łatwo dopatrzyć się w spektaklu tych samych pytań, przed którymi stanęli po 1989 roku Polacy. Czy będą potrafili uwolnić się od przekleństwa historii, która wybrała sobie akurat ich kraj na pole do eksperymentów? Czy zdołają wreszcie rozpocząć życie na własna rękę, samodzielnie kształtując świat wokół siebie. W finale "Plac Wolności" zamienia się w symboliczny Wolny Rynek, na którym wcale nie jest łatwiej ani prościej żyć.

Lech Raczak to współzałożyciel legendarnego Teatru Ósmego Dnia w Poznaniu. I w legnickim spektaklu wyraźnie pobrzmiewa ton tamtego teatru. To dodatkowy powód, dla którego trzeba spektakl Teatru Modrzejewskiej zobaczyć. Warto przekonać się, jak dziś Lech Raczak odpowiada na pytania, które stawiał już trzydzieści lat temu.

Wytwórnia Filmów Fabularnych, ul. Wystawowa 1, 8 i 9 czerwca 2007 r.

(Mariusz Urbanek, ”Plac Wolności na wolnym rynku”, Gazeta Wyborcza-Wrocław, 8.06.2007)