Mniej niż za bilet do kina zapłacimy za obejrzenie spektaklu. Na przedstawienia "Otella" i "Placu Wolności" zaprasza wrocławian legnicki Teatr im. Modrzejewskiej. We Wrocławskiej Wytwórni Filmów Fabularnych gościć będzie cztery razy. Dlaczego tak tanio i jak do tego doszło? – objaśnia Małgorzata Matuszewska w dolnośląskim dzienniku.

Szekspirowskiego „Otella” obejrzeć można dziś i jutro, a „Plac Wolności” Lecha Raczaka w piątek i w sobotę w dużej hali Wytwórni przy ul. Wystawowej. Bilety są naprawdę wyjątkowo tanie, bo po 10 i 15 zł. Dlaczego? Wizytę gości z Legnicy fundują nam władze Wrocławia. Przyjazd legniczan kosztuje 40 tys. zł.

Wrocławskie władze już od dawna planowały zaproszenie Teatry Modrzejewskiej. Nic dziwnego, mamy pod bokiem świetną scenę, a do Legnicy wybrać się trudno, bo trudno stamtąd wrócić. Każdy, kto korzystał z komunikacji kolejowej lub autobusowej, wie, że jeśli nie zdąży się na ostatnie połączenie, pozostaje mu nocleg z dala od domu.

– „Otello” i „Plac Wolności” to dwa wybitne spektakle, które wrocławianie powinni koniecznie zobaczyć. Dajemy im szansę – zachwala Jarosław Broda, dyrektor miejskiego wydziału kultury.

Jacek Głomb, dyrektor teatru, chętnie skorzystał z zaproszenia. I także stwierdził, że chce pochwalić się właśnie tymi przedstawieniami. – To nie są typowe spektakle teatralne, ale widowiska. Warto je zobaczyć – powiedział nam.

Oba zostaną wystawione w Wytwórni Filmów Fabularnych. W Legnicy można je zobaczyć także w nietypowych miejscach. „Plac Wolności” grany był w wielkiej hali przy ul. Ściegiennego i w dawnej fabryce amunicji. „Otello” w zrujnowanym domu kultury. Wrocławską Wytwórnię legniczanie wybrali trochę z sentymentu. Tu przed laty pokazali cieszącego się powodzeniem „Złego”.

Bohaterów „Otella” autorzy przedstawienia zgromadzili na pokładzie trójmasztowca „Speranza”. To tam przeżywają wielkie uczucia i konflikty. „Otello” przed rokiem zdobył dwie nagrody na prestiżowym Festiwalu Szekspirowskim w Gdańsku – dla Jacka Głomba, reżysera, i Ewy Galusińskiej grającej Desdemonę. W „Placu Wolności”, który miał premierę przed dwoma laty, Lech M. Raczak z poznańskiego Teatru Ósmego Dnia opowiedział historię XX wieku, za bohaterów obierając zwyczajnych ludzi: prowincjonalną rodzinę. Spektakl zachwyca nie tylko prostotą przekazu, ale także warstwą wizualną, przypominającą staroświecki cyrk.

Atrakcją w obu przedstawieniach jest muzyka grana na żywo. Bohaterom Szekspira towarzyszą Kormorany. W „Placu Wolności” muzykę Lecha Jankowskiego zagra kwartet. „Otello” grany będzie dziś i jutro, „Plac Wolności” w piątek i sobotę w WFF  przy ul. Wystawowej 1, zawsze o godz. 19.

(Małgorzata Matuszewska, „Widowiskowe wieczory”, Słowo Polskie-Gazeta Wrocławska, 5.06.2007)