Drukuj

Wtorek, tuż po piętnastej. Legniczanie  omijają młode dziewczyny, które pod teatrem chwyciły się za ręce i wirują jak upiorna karuzela. Takie karuzele, a może jeszcze bardziej absurdalne, makabryczne, kręciły się w obozie koncentracyjnym w Terezinie, o którym traktuje najnowsza premiera Teatru Modrzejewskiej “Komedia obozowa”. Pisze Piotr Kanikowski.

“Theresienstadt, Theresienstadt! Gościnniejszego getta nie znał świat!! Theresienstadt, Theresienstadt! Równie nowoczesnego getta nie znał świat!  Theresienstadt, Theresienstadt! Bardziej humanitarnego getta nie znał świat! Theresienstadt, Theresienstadt! Równie wytwornego getta nie znał świat!“
- wykrzykują zgrzytliwą rymowankę. W ulicznym tłumie wyglądają absurdalnie, ich piosenka mogłaby pochodzić z koszmaru.

Takie karuzele, a może jeszcze bardziej absurdalne, makabryczne, kręciły się w obozie koncentracyjnym w Terezinie, o którym traktuje najnowsza premiera Teatru Modrzejewskiej “Komedia obozowa”. To opowieść o reżyserze i aktorze Kurcie Gerronie, który w Terezinie prowadził cieszący się wielkim powodzeniem kabaret. Komendant obozu zlecił mu nakręcenie filmu propagandowego dowodzącego, jak dobrze żyje się tu Żydom.

Z zapowiedzi autorów przedstawienia wynika, że autentyczna historia terezińskich Żydów, zostanie pokazana w konwencji przedwojennego kabaretu, pełnego muzyki i piosenek. 30 września widzowie będą mogli obejrzeć to przedstawienie po raz pierwszy.

Wtorkowym happeningiem młodzi przyjaciele legnickiego teatru chcieli przypomnieć o zbliżającej się premierze i zachęcić do kupna biletu na spektakl. W najbliższych dniach takich promocyjnych działań będzie więcej. Na ulice wyjdą m.in. muzycy z obozowej orkiestry, która będzie także grać na żywo w spektaklu.

(Piotr Kanikowski, „Niebawem premiera “Komedii obozowej””, www.24legnica.pl, 25.09.2012)