Drukuj

Zapierające dech w piersiach widowisko i sceniczny brylant dla dojrzałego i wymagającego widza z doskonałymi recenzjami krytyków. Spektakl Lecha Raczaka na Scenie na Kartuskiej w Legnicy tylko jeden raz - w piątek 11 maja o 19.00. W niedzielę 13 maja przedstawienie dwukrotnie (o godz. 17.00 i 20.00) pokazane zostanie w hali Wytwórni Filmów Fabularnych we Wrocławiu podczas pierwszej edycji Międzynarodowego Festiwalu Historycznego „Wiek XX. Anamneses.

Poddając scenicznej adaptacji „Różę” Stefana Żeromskiego Raczak domknął swój legnicki tryptyk rewolucyjny (wcześniej „Dziady” i „Marat-Sade”). „Czas terroru”  to teatr śmierci, w którym z dziadowską pieśnią na ustach widz poprowadzony zostanie przez kręgi polskiego piekła, jakim jest - często zakłamywana - historia polskich zrywów niepodległościowych. Także tych zapomnianych, jak robotnicza rewolucja 1905 roku. W ocenie Jolanty Kowalskiej (TVP, miesięcznik Teatr) była to najlepsza w Polsce teatralna adaptacja tekstu zrealizowana w 2010 roku.

To opowieść uniwersalna i ponadczasowa, mimo że grana w kostiumie antyrosyjskich i niepodległościowych akcji terrorystycznych bojowców Polskiej Partii Socjalistycznej z początku XX wieku, w klimacie ówczesnych robotniczych dyskusji i strajków. Raczak, podobnie jak Żeromski, wyraźnie dostrzega w niej, że rewolucyjny zamęt sprzyja także ideowym szaleńcom, demagogom, nawiedzonym uzurpatorom prawdy, a przy okazji najzwyczajniejszym kreaturom, zdrajcom i zbrodniarzom. Przedstawienie przywraca zapomnianą i  zakłamaną prawdę o czasach, w których o wolną Polskę walczono pod czerwonym sztandarem.

- Jest coś przerażającego w dyskusji sprzed stu lat, której towarzyszą slogany obecne z nami także współcześnie, w każdej kolejnej kampanii wyborczej. Ale także i to, że o przyszłość Polski spierają się często zdrajcy i konfidenci –  mówił Lech Raczak, autor scenariusza i reżyser przedstawienia, które przyniosło mu prestiżową „Bombę sezonu 2009/2010”.

„Legnickie przedstawienie w ruinie przedwojennego teatru Varietes na robotniczym Zakaczawiu to zwycięstwo teatru, to magia, która wciąga i wysysa emocjonalnie. Trudno złapać oddech, a po zakończeniu tego szalonego spektaklu - ochłonąć. To także fenomenalna, zespołowa gra całej aktorskiej trupy i spektakl kompletny: ze świetną scenografią, kostiumami, muzyką, śpiewem i scenicznych ruchem” – pisałem po premierze przedstawienia.

Nie byłem jedynym, na którym zrobiło ono piorunujące wrażenie:

Adam Michnik, redaktor naczelny Gazety Wyborczej: „To jest rzeczywiście fantastyczny spektakl i do tego jeszcze genialnie wpisuje się w miejsce. Obiektywna sceneria i Zakaczawie stanowią niezwykłą oprawę tych tekstów. Oczywiście, jak się Leszek Raczak za to wziął, to już z definicji wiadomo, że to nie jest żadna ramota” (fragment wypowiedzi podczas legnickiej debaty „Czy teatr może zbawić świat”).

Magda Piekarska, Gazeta Wyborcza Wrocław: „Opowieść o rewolucji, jej śmierci, fiasku i ofiarach Raczak montuje jak filmowy thriller - zaczynając ją od napadu na pociąg, prowadząc publiczność przez kazamaty, fabryczne hale i dworce. Oddzielając widownię od sceny kratą, wskazuje na uwięzienie świadomości swoich bohaterów. Ten malarski spektakl jest zbudowany na kontraście szarości i czerwieni, kolorów ziemi i ognia, rewolucyjnych sztandarów. W mistrzowsko skomponowanym przedstawieniu, z cytatami z malarstwa Petera Breughela, wszystko działa jak w dobrze naoliwionym mechanizmie bomby zegarowej. Muzyka, ruch sceniczny, kreacje aktorskie są tu dostrojone tak precyzyjnie, żeby mogła wybuchnąć z pełną mocą”

Krzysztof Kucharski, Polska Gazeta Wrocławska: „Namawiam Państwa do spotkania z jednym z najważniejszych przedstawień w historii polskiego teatru. Nigdy nie użyłem jeszcze takiego zwrotu. Nie boję się tego sformułowania, bo każdy, nie tylko wyrafinowany widz, doceni artystyczną precyzję scenografii Bohdana Cieślaka, styl kostiumów Ajki Wodeckiej, klimatyczną muzykę Jacka Hałasa i wreszcie cały zespół aktorski, który żyje w tym spektaklu jak agresywne społeczeństwo szczurów, broniących swojego terytorium”.

W niedzielę 13 maja spektakl dwukrotnie (o 17.00 i 20.00) pokazany zostanie w hali Wytwórni Filmów Fabularnych we Wrocławiu podczas pierwszej edycji Międzynarodowego Festiwalu Historycznego „Wiek XX. Anamneses”, którego głównymi organizatorami są wrocławski Ośrodek „Pamięć i Przyszłość” oraz Fundacja Tygodnika Powszechnego.


Teatr Modrzejewskiej w Legnicy
Scena na Kartuskiej

CZAS TERRORU
na motywach  „Róży” Stefana Żeromskiego
scenariusz i reżyseria: Lech Raczak
scenografia: Bohdan Cieślak
kostiumy: Ewa Beata Wodecka
muzyka: Jacek Hałas
ruch sceniczny - Bartłomiej Raźnikiewicz
premiera: 1 maja 2010 r.

Obsada: Anzelm – Rafał Cieluch, Czarowic – Paweł Palcat, Dan – Robert Gulaczyk, Zagozda – Bartek Bulanda, Oset – Paweł Wolak, Śledczy – Bogdan Grzeszczak, Szalona – Katarzyna Dworak, Dziewczyny ze snu Czarowica – Magda Biegańska, Ewa Galusińska, Magda Skiba, Kobiety ze snu Zagozdy – Zuza Motorniuk, Małgorzata Urbańska, Tajniacy – Magda Biegańska, Bartek Bulanda,  Joanna Gonschorek, Mateusz Krzyk, Ksiądz – Mateusz Krzyk, Mówcy strajkowi – Magda Biegańska, Bartek Bulanda, Joanna Gonschorek, Bogdan Grzeszczak, Mateusz Krzyk, Zuza Motorniuk, Paweł Wolak, Prelegentka – Małgorzata Urbańska, Rzemieślnicy wiejscy – Paweł Wolak, Lech Wołczyk, Nauczycielka muzyki – Małgorzata Urbańska, Kobieta z laboratorium – Zuza Motorniuk, Strażnik – Lech Wołczyk.

Spektakl w piątek 11 maja o godz. 19.00. Przedstawienia przedpołudniowe w środę 9 i w czwartek 10 maja o godz. 11.00; bilet: 25 zł (ulgowy 15 zł)
rezerwacja telefoniczna: 76 72 33 505 lub elektroniczna bilety©teatr.legnica.pl

Grzegorz Żurawiński