Drukuj

O tym, że Dolny Śląsk teatrem stoi, nie trzeba chyba nikogo przekonywać. Tamtejsze sceny chętnie jednak goszczą także przyjezdnych z innych regionów… O gościnności Ślązaków będziemy mogli przekonać się już wkrótce, bo 21 kwietnia. Wtedy to bowiem wystartuje druga edycja Festiwalu Teatru Nie-Złego. Pisze JAR.

W ramach odbywającej się w Legnicy imprezy do listopada zaprezentują się cztery wybitne zespoły teatralne z Polski. Na pierwszy ogień pójdzie warszawski Teatr Na Woli.

Stołeczna scena została założona w latach 70. przez aktora i reżysera Tadeusza Łomnickiego, a od 2010 roku kieruje nią wybitny dramaturg Tadeusz Słobodzianek. Jego "Nasza klasa", przed dwoma laty nagrodzona Nike, to jeden z dwóch spektakli, które w przedostatni weekend kwietnia zobaczymy na deskach legnickiego Teatru im. Heleny Modrzejewskiej. Premierowa inscenizacja głośnego dramatu Słobodzianka zdobyła sobie uznanie nie tylko krajowych krytyków i była jednym z najważniejszych teatralnych wydarzeń 2010 roku.

Drugie nie-złe przedstawienie Teatru Na Woli, które wkrótce zawita do Legnicy, to spektakl zgoła odmienny od rozliczeniowej "Naszej klasy" – reżyser Ondrej Spisak tym razem zrealizował bowiem na scenie pierwszy polski komiks, czyli kultowego już "Koziołka Matołka". Spektakl oparty na tekście Kornela Makuszyńskiego zachwyci dzieci w każdym wieku, nie tylko za sprawą znakomitych aktorskich ról, ale także efektownych pomysłów realizacyjnych: scenografia i rekwizyty, którymi posługują się bohaterowie, są wykonywane na żywo ze zwykłego papieru.  

Spotkanie z warszawskim Teatrem Na Woli jest pierwszą częścią festiwalowego cyklu. Podczas jego kolejnych odsłon do Legnicy zawitają nie-źli artyści z Teatru Wierszalin z Supraśla (2-3 czerwca), po nich zaś wrocławski Teatr ZAR (15-16 września). Przegląd zamkną występy lubelskiego Teatru Provisorium 17 i 18 listopada. Więcej informacji i pełny program na stronie www.niezly-festiwal.pl

(JAR, „Niezłe sztuki znów w Legnicy”, www.kulturaonline.pl, 12.04.2012)