Drukuj

Legnicki Teatr Modrzejewskiej przekształca się powoli w markową firmę – tak się przynajmniej wydaje, która mogłaby produkować równie dobrze gwoździe, taborety albo biustonosze i żeby sprzedać swoje produkty przygotowuje dla klientów małe niespodzianki – gadżety. O akcjach promocyjnych pisze Artur Kowalczyk.

Dlatego do rąk teatromanów, którzy kupują produkt Modrzejewskiej czyli teatralny spektakl – zaczynają trafiać markowe czyli teatralne ołówki, notesy, znaczki, specjalne karty widza. Słowem wszystko co tylko może się przydać w promowaniu teatru i jego produktu.

Zwolennicy powiedzą, że to nowoczesny teatr z gadżetami. Ale przeciwnicy będą twierdzić, że to raczej zabawa popeliną. Ktoś kto będzie się starał obiektywnie patrzeć na rzeczywistość – także tą w show biznesie – powie, że to konieczność, bo dziś każdy, kto chce działać w tej branży musi się promować nawet jeśli ma tak ciekawy i dobry produkt jak legnicka scena.

A ktoś kto patrzy na sprawę nieco szerzej zauważy też, że oprócz gadżetów legnickiego Satyrykonu i właśnie Teatru Modrzejewskiej – turysta, który przypadkowo znajdzie się w Legnicy nie ma do wyboru choćby jednego stricte miejskiego gadżetu.

Dla pań mógłby to być np. portret prezydenta z jego autografem albo choćby sam długopis z logo miasta i jego nazwą. A dla panów… tutaj jest już większy wybór. Ale ze względu na jego subtelności, bo w Ratuszu rządzą dwie panie u boku prezydenta, ocenie Czytelników zostawiamy wybór, która z nich powinna być promocyjnym walorem miasta. Naszym zdaniem zarówno pani Zienkiewicz, jak i Purgal mogłyby być piękniejszymi ozdobami salonów nawet niż ich warszawska bywalczyni Hanna Gronkiewicz – Waltz.

Jak dotąd najlepszym gadżetem Legnicy jest – Jacek Głomb, dyrektor legnickiego teatru, bo jest z kim pogadać, a panie mają na kim oko zawiesić. A co najważniejsze sympatyczny brodacz w okularach w przeciwieństwie np. do urzędników potrafi promować Legnicę - kulturalnie i artystycznie.

(Artur Kowalczyk, „Nowoczesny teatr z gadżetami czy zabawa popeliną?”, www.kurier-legnicki.pl, 6.03.2012)