Drukuj

Miasto sprzedaje zabytkowy przedwojenny teatr Varietes. Cena wywoławcza wynosi 420 tys. zł, w tym wartość gruntu oszacowano na 190 tys. zł. Wadium wyznaczono na 50 tys. zł. Czy ktoś kupi tę słynną i niegdyś nawet ładną budowlę? Dziś przypomina ruderę, w którą trzeba włożyć wiele milionów złotych. Pisze Zygmunt Mułek.



- Do końca stycznia bezpłatnie użyczaliśmy ten budynek legnickiemu Teatrowi im. Modrzejewskiej - przypomina Zbigniew Celoch, zastępca dyrektora Zarządu Gospodarki Mieszkaniowej. - A teraz prezydent zdecydował o wystawieniu go na sprzedaż.

Ten zapomniany przedwojenny kabaret odkryli przed pięciu laty pracownicy legnickiego teatru. Dyrektor sceny Jacek Głomb wystawił tutaj podczas I Festiwalu "Miasto" w 2007 r. głośną sztukę "Łemko". Potem Lech Raczak pokazał rewelacyjny "Czas terroru". Jacek Głomb zabiegał, by w gmachu stworzyć Centrum Edukacji Dzieci i Młodzieży. Nie wyszło.

- Nie chcemy tego obiektu dla siebie. Chcemy tego miejsca dla mieszkańców Zakaczawia. Dlatego wciąż deklarujemy wolę ratowania tego obiektu i działań na rzecz tego, aby służył on mieszkańcom. Apelujemy o publiczną debatę na temat przyszłości byłego teatru Varietes - mówi Jacek Głomb.

Wiceprezydent Ryszard Białek przekonuje, że miasto nie ma pieniędzy na zagospodarowanie budynku. - W planie zagospodarowania przestrzennego ten teren jest przeznaczony na funkcje kulturalne. Może nabywca utrzyma teatr? - zastanawia się Białek.

(Zygmunt Mułek, „Miasto sprzedaje zabytkowy przedwojenny teatr Varietes”, www.legnica.naszemiasto.pl, 10.02.2012)