W najnowszym spocie ING Banku pojawił się Mateusz Krzyk – aktor Teatru Modrzejewskiej (*). Nowa reklama ING jest jasna. Wiadomo, o co chodzi, co Mateusz tam robi i jak długo będzie robił, choć niektórzy złośliwcy uważają, że tylko siedzi i – jak napisali – „paczy”. W magazynie osobliwości, rozmaitości i śmieszności legnickiego tygodnika pisze Przemysław Corso.

A nowa kampania tegoż banku ma charakter serialu, którego fabuła będzie się rozwijała. Znamy już pierwsze odcinki, gdzie krzyk siedzi, stoi i patrzy i wdaje się w pogawędkę z Markiem Kondratem (dotychczasową twarzą wszystkich spotów ING). Jak się dowiadujemy, w kolejnych odsłonach będzie Krzyka więcej.

Przy okazji warto przypomnieć, że postaci w reklamach nie biorą się z przypadku. Wszystkie agencje castingowe z Warszawy, Krakowa czy Wrocławia walczyły, by to ich aktorzy dostali się do nowej kampanii ING. Mateusz pokonał setki konkurentów. Wniosek? Siedzieć i „paczeć” trzeba umieć, a 25-letni aktor z Legnicy robi to z klasą, a w dodatku w towarzystwie Beaty Tyszkiewicz i Marka Kondrata.

Zazdrośnikom już dziękujemy i sugerujemy włączyć telewizor i wyczekiwać kolejnych odcinków WiFi Expressu, a Mateuszowi życzymy kolejnych sukcesów i wymarzonego etatu u Głomba.

(Przemysław Corso, „Siedzieć i paczeć”, Konkrety.pl, 11.01.2012)

* Mateusz Krzyk występuje na legnickiej scenie od wiosny 2011 roku jako tzw. aktor gościnny (bez etatu). Z ustaleń @KT-u wynika, że etatowym aktorem Teatru Modrzejewskiej zostanie od 16 stycznia br.