Drukuj

Krowę pytająca o to co dolega pasażerom, lekarkę badająca podróżnych, dziewczynę grająca na gitarze czy wreszcie reżyserkę i asystentkę kręcące film mogli zobaczyć ci, którzy wsiedli do autobusu linii nr 15. Młodzi ludzie promowali legnicki Festiwal Teatru Nie-Złego. Pisze Tomasz Woźniak.

Właśnie ruszyła sprzedaż biletów na organizowany przez Teatr Modrzejewskiej i Fundacji Teatr Nie-Taki czterodniowy Festiwal Teatru Nie-Złego. Najtańszy, bo za jedyne 260 tys. zł, festiwal ma też najtańsze bilety. Bilet na jedno przedstawienie kosztuje 45 zł i 30 zł ulgowy. Karnety na trzy, wybrane spektakle są po 110 zł (75 zł ulgowy).

- Mamy też specjalną promocję „znajdź dziewięciu przyjaciół i wejdź na dychę” - informuje Katarzyna Knychalska z Fundacji Teatr Nie-Taki. - Promocja jest przeznaczona dla uczniów i studentów. Niestety, na tą chętnych na tę promocję czekamy tylko do 10 września i należy jednocześnie wykupić karnet na sześć przedstawień. Czyli grupa płaci 600 zł wejściówki dla 10 osób. Cena ulgowego biletu na festiwal Dialog we Wrocławiu wynosiła 60 zł, ale tylko na jeden spektakl.

Szczegóły i rezerwacje pod numerem telefonu 76 – 72 33 505 lub mejlowo Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript., a także osobiście: Teatr Modrzejewskiej w Legnicy, ul. Rynek 39 w godz. 9 - 16.

Festiwal Teatru Nie-Złego to czterodniowy (22-25 września) przegląd premierowych sztuk siedmiu zespołów teatralnych, w tym jednego z Wilna (Litwa).

Zostaną pokazane na różnych scenach teatralnych w mieście: w byłej hali Fabryki Fortepianów i Pianin, na Nowym Świecie, na Kartuskiej, a sami gospodarze pokażą swoja prapremierę, czyli sztukę „Orkiestra” w cechowni kopalni ZG Lubin.

Rozpoczęła się kampania promująca festiwal. Rozpoczęli młodzi ludzie, którzy w autobusie linii nr 15 zorganizowali happening artystyczny. Kilka grup namawiało pasażerów do przyjścia na festiwal. Dziewczyna z głową krowy na plecach pytała jadących, czy im coś dolega, lekarka od razu badała, a czas między przystankami umilała swoją grą na gitarze i śpiewem dziewczyna siedząca na kole przegubowym. W tym czasie inna grupa grała ekipę filmową, szukającą gwiazd do Hollywoodu. Energiczne dziewczyny rozbawiały pasażerów tekstami „To jest oskarowa rola”, „Kamera pana kocha”, „Cięcie!”

(Tomasz Woźniak, „Teatr promuje się w autobusie”, Express Legnicki, 31.08.2011)