Drukuj

Legnicki Teatr im. Modrzejewskiej organizuje nietypowy happening. W ramach międzynarodowego projektu artystycznego pod hasłem: "Kraków - Berlin, Express", aktorzy i wolontariusze "napadną" na pociąg. Chętnych do udziału w tej akcji oraz widzów teatr zaprasza w sobotę 11 czerwca o godz. 12.40 na peron legnickiego dworca. Pisze Tomasz Jóźwiak.

 


Codziennie (tylko jednego dnia, właśnie 11 czerwca – przyp. red. serwisu) w pociągu Inter City relacji Kraków - Berlin grupy artystów będą organizować różnego rodzaju akcje kulturalne. Podczas podróży pasażerowie będą mieli okazje zobaczyć fragmenty przedstawień, wysłuchać na żywo piosenek.

Legnicki teatr przyłączy się do tej międzynarodowej akcji w oryginalny sposób. - Wymyśliliśmy taki happening, który polega na tym, że wsiądziemy do pociągu w Szczedrzykowicach, czyli w miejscu, gdzie normalnie pociąg się nie zatrzymuje. Na chwilę ten pociąg zajmą emigranci z różnych stron świata - Polak, Rosjanin, Niemiec, Łemko, bo jest to swego rodzaju metafora, naszej legnickiej rzeczywistości. Jest to akcja improwizowana, aktorzy grają w pociągu w obecności jadących pasażerów. Pasażerowie, którzy kupili bilety na ten pociąg wiedzą, że takie akcje będą się odbywać, nie ma w tym żadnego zaskoczenia, ale oczywiście jest to trochę sterowane - mówi Jacek Głomb, dyrektor legnickiej sceny dramatycznej.

Cała akcja odbędzie się w sobotę, 11 czerwca. Dodatkowo legniccy artyści zorganizują minutowy happening na dworcu kolejowym w Legnicy.

(Tomasz Jóźwiak,  „Wsiąść do pociągu nie byle jakiego”, www.miedziowe.pl, 7.06.2011)