Drukuj
Zapakowanie w folię Pomnika Wdzięczności dla Armii Radzieckiej w Legnicy nie było łatwe. Prowokacja artystyczna nie ściągnęła tłumów – zauważa Zygmunt Mułek w okładkowej relacji z niedzielnego (26 września) happeningu teatralnego Ośrodka Nowy Świat.

Akcja „Pomnik Wdzięczności” (artystyczną akcję prowadzono pod hasłem „Pomnik Przyjaźni” – przyp. red. serwisu). Niedziela. Plac Słowiański. Godzina 14. Młodzi ludzie owijają w mozole pomnik czarną folią.

- Chcemy wywołać dyskusję na temat tego miejsca – mówi Magda Pietrewicz, koordynatorka projektu realizowanego przez teatr im. Heleny Modrzejewskiej. – W żadnym razie nie zamierzamy go przenosić w inne miejsce.

Niedzielny happening nie przyciągnął tłumów. Nikt nie protestował. Tylko starsza pani zatrzymała się na chwilę i popatrzyła. – Ten pomnik symbolizuje sowiecką okupację, więc trzeba go przenieść na cmentarz – rzuciła i poszła dalej.

Próbowano to zrobić wielokrotnie. Ostatnio pomysł prawicowych radnych zastopował wojewoda. Należy się spodziewać, że sprawa wkrótce powróci.

(Zygmunt Mułek, „Pomnik w folii”, Panorama Legnicka, 28.09.2010)