Drukuj
Smoleńska tragedia sprawiła, że odwołano wszystkie legnickie spektakle zaplanowane w okresie od soboty 10 do niedzieli 18 kwietnia. „Pracapospolita, czyli tacy sami” wyreżyserowana przez autorski i aktorski duet Katarzyna Dworak – Paweł Wolak będzie pierwszym przedstawieniem, które wraca na scenę. Wieczorny spektakl w piątek 23 kwietnia o 19.00 na dużej scenie.

Kasia i Paweł (Katarzyna Dworak i Paweł Wolak), wokół których toczy się akcja sztuki, są małżeństwem w ostrym kryzysie. Są nadal wspólnikami w biznesie, ale rozdzielił ich pierwszy poważny problem, jaki pojawił się w ich życiu – ciężka, nieuleczalna choroba ich dziecka. On, już wcześniej mający kłopoty z wiernością, ucieka przed kłopotem, ona  podejmie próbę zmierzenia się z problemem. Szkopuł w tym, że jedyną szansę na przedłużenie życia jej dziecka dają duże pieniądze, za którymi stoi korupcyjna oferta lokalnego notabla (Bogdan Grzeszczak).

Tak w skrócie można zarysować dwa główne i splatające się wątki sztuki: granic uczciwości i trudnego partnerstwa w życiu małżeńskim oraz pokus chodzenia na skróty, które niesie ze sobą życie w niewydolnym, skorumpowanym państwie. Bo jeśli nie my ich, to oni nas (okradną, oszukają, przekupią, wydymają… etc.) zdają się sądzić bohaterowie dramatu. Trudno być zdrowym w chorym społeczeństwie, w którym wszyscy jesteśmy „tacy sami”. No, może jedni brudni i zepsuci już dokumentnie, a drudzy tylko przybrudzeni, ale także na równi pochyłej.

W legnickim przedstawieniu życie jest jak partia szachów, w którym białe siły dobra, w spektaklu symbolizowane przez ulicznego grajka Gabrysia – zatem, nomen omen, Gabriela (w tej roli Gabriel Fleszar) - toczą grę z czarnymi ze złej strony mocy wcielonymi w postać demonicznego Kelnera (Łukasz Węgrzynowski). Na scenie-szachownicy są zatem królowie i królowe, figury i pionki zdalnie i bezwolnie wprowadzane do szybko komplikującej się akcji.

Figury w tej rozgrywce nie są jednak ani białe, ani czarne reprezentując jedynie różne odcienie pospolitej szarości. W takiej partii nie będzie zatem zwycięzcy, nikt nie powie szach i mat. Pojedynek dobra ze złem nigdy się bowiem nie zakończy. „Bo o to chodzi jedynie, by naprzód wciąż iść śmiało, bo zawsze się dochodzi gdzie indziej, niż się chciało” – usłyszymy w piosence Gabriela, anioła wyraźnie pozbawionego złudzeń, co do skuteczności swej ziemskiej misji.

Popremierowy recenzencki spór o to, czy mamy do czynienia ze współczesnym moralitetem, dramatem społecznym czy małżeńską komedią omyłek o lekkim zabarwieniu erotycznym pozostał nierozstrzygnięty, bo spektakl jest wszystkim po trosze.

Widzieli, opisali:


„Pracapospolita…” to sztuka zagrana z nerwem i temperamentem. Jest w niej złość i niezgoda, która przydaje historii autentyczności. Jest też dobra, choć momentami nierówna, gra aktorska i dużo pieprzu. Z takim potencjałem na pewno może budzić kontrowersje, ale ostatecznie – cytując główną bohaterkę – „d... nie szklanka”. Zobaczyć warto”.
Katarzyna Gudzyk, Konkrety.pl

„Najmocniejszą stroną pisarskich projektów Wolaków jest psychologia, co sprawia, że w połowie spektaklu można machnąć ręką na skomplikowane zabiegi wokół walizki z pieniędzmi i skupić się na obserwowaniu relacji między bohaterami. Autorzy "Pracypospolitej…" mają niezwykły słuch i wyczucie języka, dzięki czemu każda postać jest tu precyzyjnie narysowana. Ta magia działa najmocniej w kameralnych dramatach i słabnie w zderzeniu z wielkimi tematami z pierwszych stron gazet”.

Katarzyna Piekarska, Gazeta Wyborcza Wrocław

„Skromne środki - zbita z desek scena z wkomponowanymi w nią siedzeniami, aktówka, akt notarialny, ręcznik i pieniądze wystarczyły, aby zbudować pełne dramaturgii i humoru przedstawienie. Komplety na widowni i gromkie brawa zawdzięczają również pierwszoligowemu zespołowi aktorskiemu. Spektakl wystawiany jest na głównej scenie, na której mieści się również publiczność. Taki bliski kontakt wzmocnił jeszcze odbiór i pozwolił dokładniej ocenić zaangażowanie artystów”.
Piotr Bogdański, Nowe Wiadomości Wałbrzyskie

Grzegorz Żurawiński




Teatr Modrzejewskiej w Legnicy

Katarzyna Dworak i Paweł Wolak
PRACAPOSPOLITA, czyli tacy sami

reżyseria: Katarzyna Dworak i Paweł Wolak
scenografia: Bohdan Cieślak
kostiumy: Małgorzata Bulanda
muzyka: Gabriel Fleszar
realizacja świateł: Władysław Sajda
pomoc reżyserska: Bogdan Grzeszczak, Grzegorz Wojdon
konsultacja choreograficzna: Witold Jurewicz
premiera: 23 stycznia 2009

spektakl na dużej scenie w piątek 23 kwietnia o godz. 19.00
przedpołudniowo w środę i czwartek 21 i 22 kwietnia o godz. 11.00

bilet: 25 zł (ulgowy 15 zł)