Drukuj
Monodram Pawła Palcata "Roxxy 2 Hot" w reżyserii Szymona Turkiewicza nie pozwala widzowi na chwilę odpoczynku. Żywiołowy Palcat wciąga widzów do zabawy, prowokuje ich do śmiechu. To bardzo pikantna opowieść, momentami nawet obsceniczna. Ale wspaniale zagrana – ocenia Zygmunt Mułek.

Ten spektakl był już grany pięć lat temu we wrocławskim teatrze Zakład Krawiecki. Był także pokazany przed laty w Legnicy. Oburzył nawet działacza pewnej partii, który protestował i żądał, by nie wystawiać sztuki, bo narusza normy moralne. - Teraz taki protest byłby wspaniałą promocją dla tego spektaklu - mówi Jacek Głomb, dyrektor Teatru im. Modrzejewskiej w Legnicy.

W "Roxxy" Paweł Palcat pokazał, że jest bardzo dobrym aktorem. Zagrać kobietę nie jest trudno, ale zmysłową, tańczącą niby gwiazda go-go, a do tego w butach na wysokim obcasie, nie każdy potrafi. Do tego trzeba być nieźle wysportowanym i wytrenowanym. To jednak nie wszystko. Trzeba jeszcze umieć zachowywać się jak kobieta. Mówić jak kobieta to już prawdziwe mistrzostwo. Paweł Palcat robi to doskonale.

Spektakl grany jest w Caffe Modjeska. W skromnej scenerii, przypominającej wybieg dla modelek. Niektórzy widzowie, muszą się nieźle nagimnastykować, bo czasami zasłaniają aktora filary. Pornodrama w wykonaniu Palcata to opowieść o gwiazdeczce porno, marzącej o wielkiej karierze. Mówi ona o sobie "Jestem trochę z innego świata, zajmuję się dawaniem przyjemności. Jestem międzynarodowym symbolem seksu".

(Zygmunt Mułek, „Aktorka porno według Pawła Palcata”, Panorama Legnicka, 9.02.2010)