Drukuj
Jacek Głomb, dyrektor Teatru im. Modrzejewskiej w Legnicy, rozpoczął w Teatrze im. Juliusza Osterwy w Gorzowie Wielkopolskim próby do sztuki "Zapach żużla". To nowy tekst gorzowianki, kierowniczki literackiej teatru, Iwony Kusiak. Informacja własna gorzowskiego teatru.

Żużel. Z tym słowem kojarzony jest Gorzów. Żużel w Gorzowie to nie tylko sport, ale przede wszystkim historia miasta i ludzi, którzy po osiedleniu się po wojnie na nadwarciańskich terenach podświadomie poszukiwali czegoś, co ich połączy i nada im wspólną tożsamość. Dlatego fascynacja żużlem w Gorzowie jest tak silna.

Jak wspominają starsi mieszkańcy, kiedyś niedziela miała ustalony rytm dnia: w południe na mszę, a potem na żużel. Sport, który powstał z inicjatywy grupy zapaleńców, z czasem stał się świętością oraz punktem odniesienia innych działań, a ówcześni zawodnicy bohaterami społeczności.

Gdy Jacek Głomb, znakomity reżyser, który w swoich spektaklach często sięga po lokalne historie i buduje świat "małych ojczyzn", szukał tematu do spektaklu, który mógłby zrealizować w gorzowskim teatrze, powstało pytanie: co jest charakterystyczne dla Gorzowa? Co składa się na historię miasta, tradycję i atmosferę? Żużel. Dlaczego w takim razie nie zrealizować spektaklu o żużlu?

Opowiadamy o Gorzowie i o żużlu, czyli o świecie. Nasz spektakl jest luźno inspirowany tragiczną historią jednego z najlepszych polskich zawodników żużlowych, Edwarda Jancarza, którego losy nierozerwalnie wiążą się z historią miasta i żużla w Gorzowie. Nie jest to jednak opowieść oparta na faktach ani dokumentująca przeszłość.

Twórcom przedstawienia zależy przede wszystkim na oddaniu atmosfery wokół żużla i ukazaniu ludzkich relacji - stąd liczne rozmowy z byłymi zawodnikami, działaczami oraz innymi osobami, dla których żużel był czymś więcej niż tylko sportem. To fikcyjna opowieść próbująca opisać świat, który od wielu lat fascynuje, wciąga i uzależnia. Jak narkotyk; jak zapach żużla.

(Inf. teatru, „Głomb próbuje "Zapach żużla" u Osterwy”, www.e-teatr.pl, 3.02.2009)