Drukuj
Niedziela 20 września to najintensywniejszy artystycznie dzień legnickiego festiwalu teatralnego – od wczesnego popołudnia do wieczora zagranych zostanie sześć spektakli w czterech różnych obiektach miasta, w tym aż trzy premierowo. Finałowym akcentem MIASTA będzie koncert muzyki teatralnej, który rozpocznie się o 21.00 w Galerii Piastów.

Już o 13.00 rozpoczął się drugi spektakl Łotyszy z ryskiego Teâtris United Intimacy, Ryga, Łotwa „Męska sprawa” w byłym Teatrze Letnim w Parku Miejskim.

Mimo problemów z transportem dekoracji, która wylądowała w… jednym z niemieckich portów lotniczych, jakie przeżył kataloński zespół Companyia Circol Malda z Barcelony, premiera spektaklu „Requiem: halucynacja” odbędzie się o 15.00 na Scenie na Piekarach przy ulicy Izerskiej (bilety na odwołane sobotnie przedstawienie będą ważne na dziś!).

Hiszpanie przygotowali spektakl wywiedziony z pięciu powieści - włoskiego (ale z wyboru  i fascynacji także portugalskiego) współczesnego pisarza Antonia Tabucchiego oraz dwudziestowiecznego najwybitniejszego pisarza portugalskiego Fernanda Pessoi. - Jest to historia trzech kochających się osób. Dwie z nich umierają. Trzecia, żyjąca ma jedno marzenie. Chce, choć przez chwilę, przeżyć spotkanie ze zmarłymi – powiedział reżyser Pep Tosar.

Legnicka publiczność teatralna miała już okazję spotkać się z prozą Tabucchiego. Zrealizowane kilka lat temu widowisko „Plac wolności” Lecha Raczaka (także w wersji dla TVP Kultura, która je emitowała), także było inspirowane twórczością tego autora.  

Dwie kolejne premiery odbędą się późnym popołudniem (spektakle grane będą dwukrotnie o 17.15 i 19.15) w byłej winiarni nad Kaczawą i w byłym budynku Wojewódzkiego Domu Kultury, będącym własnością legnickiego teatru.

Hayal Sahnes z tureckiej Ankary pokaże „Kochająca Hürrem”. - Nasz spektakl możemy określić dwoma słowami. To teatr uczuć. Opowiadamy historię miłości sułtana Sulejmana Wielkiego do pięknej ukraińskiej dziewczyny, która jako szesnastolatka została porwana i oddana do sułtańskiego haremu. Kiedy była wieziona do Turcji przez piratów poprzysięgła sobie, że doprowadzi do upadku Imperium Otomańskiego. Po wielu latach prawie się jej to udało, ale niestety zmarła. Na łożu śmierci zdążyła jeszcze powiedzieć sułtanowi, że tak naprawdę, nigdy go nie kochała – opowiada reżyser i pomysłodawca przedstawienie Kemal Basar.

Turecki zespół zagra swój spektakl w sali dawnego WDK przy ulicy Nowy Świat. Kemal Basar, twierdzi, że jest to idealne miejsce do grania tej sztuki. - Kiedy przyjechałem do Legnicy i zobaczyłem tę przestrzeń wiedziałem, że żadne inne miejsce nie wchodzi w grę. Byłem przekonany, że jeśli mamy w Legnicy pokazać nasz spektakl, to musi być to właśnie tam – powiedział (podobnie myślą o tym miejscu gospodarze, którzy tylko tam od wielu lat grają widowiskowego „Hamleta, księcia Danii”).

Spektakl będzie barwnym widowiskiem, o co zadbali obecni w Legnicy choreograf  Volkan Ersoy i kompozytor muzyki Can Atilla, który wybrał ją ze swojej trzypłytowej kompozycji nagranej dla firmy Sony, a poświęconej historii upadku Imperium Otomańskiego (fascynującą muzykę do tego spektaklu słychać było przez kilka dni w Legnicy podczas wieczornych festiwalowych imprez klubowych w teatralnej Caffe Modjeska, tureccy artyści podarowali dziś dziennikarzom płyty z tymi nagraniami).

Kolejną z premier będzie legnickie przedstawienie zespołu Le Petit Théâtre Dakôté z francuskiego Herisson. „Le Chant du monde” („Pieśń świata” cz. I Europa) jest tak naprawdę inauguracją obliczonego na pięć lat wielkiego projektu artystycznego.

- Docelowo będzie to tryptyk oparty na „Przemianach” Owidiusza. Pierwsza część, która powstała w Legnicy, jest zatytułowana „Europa”. Kolejne będą się nazywały Azja lub Ameryka, ostatnia - Afryka. Nasz projekt powstał tak naprawdę dzięki legnickiemu festiwalowi „Miasto”. Wcześnie w ogóle nie myśleliśmy o takim przedsięwzięciu – powiedział Christophe Bihel, scenarzysta spektaklu. - My jesteśmy opowiadaczami. Opowiadamy historie. Nasz spektakl składa się z piosenek, a każda z tych piosenek jest osobnym opowiadaniem – dodał współpracujący z teatrem muzyk Sebastien Simon.

- Nasz teatr stale współpracuje z jedynym we Francji zawodowym zespołem teatralnym, w którym są tylko osoby niepełnosprawne intelektualnie. W tym przedstawieniu na scenie pojawi się dwójka takich aktorów - poinformowała Agnieszka Bihel, inscenizatorka, scenografka i aktorka.

Ostatnim akcentem artystycznym drugiej edycji festiwalu MIASTO będzie dzisiejszy wieczorny (początek o 21.00) koncert w Galerii Piastów (darmowe wejściówki do pobrania w kasie biletowej teatru).

- Koncert „Nasza muzyka” to rodzaj „the best of” z legnickich spektakli, z którymi zawsze współpracowali wybitni kompozytorzy muzyki teatralnej, począwszy od pamiętnej dla nas i ważnej dla idei teatru podbijającego kolejne obiekty miejskiej zabudowy premiery „Złego” w pofabrycznej hali w roku 1995. Nowych opracowań naszych muzycznych hitów teatralnych podjął się Łukasz Matuszyk, który na scenie pojawi się z grupą sześciu swoich muzykujących przyjaciół – zapowiada Jacek Głomb, dyrektor legnickiego teatru.

Ze sceny w nowym patio Galerii Piastów usłyszymy całkiem sporą orkiestrę: akordeon, skrzypce, gitary, perkusję i wiele perkusyjnych wynalazków i samoróbek, kontrabas, saksofon, klarnet, flet, fortepian a nawet fisharmonię. Łukaszowi Matuszykowi towarzyszyć będą: Marta Socha – Matuszyk, Dariusz Bafeltowski, Przemysław Pacan, Piotr Sypień, Amadeusz Naczyński i Andrzej Janiga. Partie wokalne zaśpiewają legnickie aktorki: Katarzyna Dworak, Ewa Galusińska i Zuza Motorniuk.

Artur Guzicki, Grzegorz Żurawiński