Drukuj
Dwadzieścia lat temu Polacy dokonali wyboru. 4 czerwca 1989 roku przy wyborczej urnie, a w kolejnych tygodniach i miesiącach w praktycznym działaniu. Polska wkroczyła na drogę wolności i demokracji. Atmosferę przełomu przypomną artyści legnickiego Teatru Modrzejewskiej w serii koncertów „Kochaj i walcz”, podczas których zaśpiewają nieco już zapomniane piosenki-symbole tamtych lat w nowych aranżacjach. W dniach 3-5 czerwca posłuchają ich widzowie teatrów w Wałbrzychu, Jeleniej Górze i Legnicy.

Będą legendarne: „Szoruj babciu do kolejki” Jacka Zwoźniaka, „¬ródło” Jacka Kaczmarskiego, będą „Granice” Maanamu i „Konstytucje” Lecha Janerki. Wszystko przeplatane zabawnym komentarzem Krzysztofa Kopki, przywołującym ówczesną rzeczywistość.  Obejrzymy także materiały z archiwów telewizji.

Teatr Modrzejewskiej ma doświadczenie w tego typu inscenizacjach. W 2005 roku na zamówienie łódzkiego Festiwalu Dialogu Czterech Kultur legniczanie zrealizowali widowisko muzyczne „Kwiaty polskie”, zarejestrowane przez TVP1. Koncert „Kochaj i walcz” oprócz swojego okolicznościowego charakteru będzie okazję do zaprezentowania śpiewającego oblicza legnickiej drużyny aktorskiej.

Na pełny program koncertu, który pokazany zostanie o godz. 19.00 na scenach: Teatru Szaniawskiego w Wałbrzychu (3 czerwca), Teatru Norwida w Jeleniej Górze (4 czerwca) oraz Teatru Modrzejewskiej w Legnicy (5 czerwca) złożą się następujące piosenki: Obywatel G.C. – „Nie pytaj o Polskę”, Jacek Kleyff – „Telewizja”, Jan Krzysztof Kelus – „Sentymentalna panna S.”, Jacek Zwoźniak – „Szoruj babciu do kolejki”, Wojciech Młynarski – „Przetrwamy”, Krystyna Prońko – „Za czym kolejka ta stoi”, „Więzienne tango” (autor nieznany, utwór wykonywał Maciej Maleńczuk), Jacek Kaczmarski – „¬ródło”, Lech Janerka – „Konstytucje”, Jan Pietrzak – „Żeby Polska była Polską”, Maanam – „Granice”.

Wstęp na koncerty będzie bezpłatny dzięki sfinansowaniu całości z dotacji samorządu województwa dolnośląskiego.

Uwaga: próba prasowa koncertu odbędzie się we wtorek 2 czerwca o godz. 16.00 na dużej scenie legnickiego teatru.

Grzegorz Żurawiński