Drukuj
Dwa premierowe spektakle pojawią się w marcu na afiszu legnickiego teatru. 14 marca odbędzie się premierowe przedstawienie „Polacy umierają” na podstawie tekstów Franza Xavera Kroetza wyreżyserowane przez Pawła Wodzińskiego. Druga z legnickich premier, zaplanowana na 29 marca, to „Fotografie” Pawła Kamzy w jego autorskiej reżyserii - sceniczna opowieść inspirowana tekstami Janusza Andermana.


„Polacy umierają”
powstają na podstawie dwóch nie wystawianych dotychczas w Polsce dramatów laureata niemieckiej nagrody literackiej im. Bertolta Brechta (1995), Franza Xavera Kroetza „Chłopi umierają” i „Śmierć na Boże Narodzenie”.

Co skłoniło Pawła Wodzińskiego do polskiej adaptacji tych bawarskich dramatów? Reżyser wskazuje na liczne podobieństwa obu społeczeństw. – Bawaria ma w sobie coś z Polski. Łączy nas chłopski rodowód, konserwatyzm i ludowa katolicka religijność. Mamy podobne, niemal postkolonialne kulturowe kompleksy. Bawarczycy wobec Niemców, my Polacy wobec Europy – objaśnia.

Wynikająca z takich właśnie kompleksów nieufność wobec obcych (imigrantów) , a jednocześnie łatwość w porzucaniu własnej narodowej i kulturowej tożsamości w sytuacji emigracyjnej ma być głównym tematem sztuki. Reżyser planuje skorzystać zarówno z tłumaczenia Jerzego Korpantego („Chłopi umierają”), jak i z przygotowywanego specjalnie na potrzeby spektaklu tłumaczenia legnickiego dramaturga Roberta Urbańskiego („Śmierć na Boże Narodzenie”).

Reżyser zebrał liczne relacje o współczesnych losach polskich emigrantów. Szczególnie zastanowiły go liczne przypadki samobójstw w tej grupie „tak, jakby ci ludzie woleli się zabić, niż przyznać do życiowej porażki”. – Wyraźne jest, że największym problemem Polaków jest to, że nie możemy sobie znaleźć miejsca na Ziemi, jesteśmy tacy ani ze Wschodu, ani z Zachodu. Dodatkowo, bardzo źle myślimy o sobie jako narodzie. Nasz kompleks sprawia, że jesteśmy gotowi wyrzec się polskości, jako czegoś gorszego, czego należy się wstydzić – objaśnia Paweł Wodziński.

W spektaklu wystąpią: Rafał Cieluch, Joanna Gonschorek, Anita Poddębniak, Magda Skiba, Bogdan Grzeszczak, Paweł Palcat, Tadeusz Ratuszniak i Paweł Wolak.


„Fotografie”
Janusza Andermana zainspirowały Pawła Kamzę do napisania opowieści scenicznej „Kielce. Koniec świata”. Realizowana w legnickim teatrze sztuka zachowa jednak tytuł „Fotografie” wskazując wyraźnie na źródło tej artystycznej inspiracji.

- Scenariuszowe Kielce nie są żadnym konkretnym miejscem, a jedynie symbolem polskiej prowincji. To takie miejsce, w którym toczy się prawdziwe życie. Ale takie, które nie trafi na pierwsze strony gazet. Bo cóż ważnego może wydarzyć się w Kielcach, o których przeciętny Polak wie, że tam okrutnie piździ, bądź - jak powie to jedna z bohaterek mojej sztuki - „wichura taka, że ze stawów wszystkie karpie wywieje” – objaśnia Kamza.

Akcja sztuki toczyć się będzie współcześnie w pociągu. Kolejowy przedział zetknie ze sobą siedem kobiet, które – jak to w pociągu – rozpoczną specyficznie pogaduszki o wszystkim i niczym. Jak to w Polsce, pełno będzie w nich narzekań i malkontenctwa, niezadowolenia z życia. Świat zewnętrzny, który stanie się istotną przeszkodą w podróży, już to za sprawą „blokady blokady”, już to z powodu pogrzebu miejscowego notabla, reprezentować będą męskie postaci dramatu. To dzięki nim echa zdarzeń dziejących się na owym „końcu świata” będą docierać do pociągu i wpływać na bohaterki i ich zachowania.

- Kolejowy przedział i wspólna podróż tworzą sytuację, w które obcy sobie ludzie zaczynają się zwierzać. Jedni mówią prawdę, inni zmyślają. Jedni opowiadają kim są, inni - kim chcieliby być – mówi autor i reżyser.

Nawarstwiające się przeszkody w rozpoczęciu podróży sprawią, że zwierzające się i narzekające bohaterki zaczną orientować się, że ich życie nie jest tak złe, jak się im wydaje, że można cieszyć się tym co jest i tym, co się ma. „Zimą nie myśl o wiośnie, wiosna przyjdzie. Teraz ciesz się zimą” – zauważy w pewnej chwili jedna z nich.

W rolach uczestniczek kolejowej wyprawy donikąd wystąpią: Magda Biegańska, Katarzyna Dworak,  Gabriela Fabian, Ewa Galusińska, Zuza Motorniuk, Justyna Pawlicka i Małgorzata Urbańska. Wszystkie męskie postaci tej opowieści odegrają Dariusz Majchrzak i Łukasz Węgrzynowski. Sztuka została zgłoszona do 15. edycji Ogólnopolskiego Konkursu na Wystawienie Polskiej Sztuki Współczesnej.

Grzegorz Żurawiński