Drukuj
Wrocławski zespół Caffee Break wygrał IV Festiwal Piosenki Studenckiej PRYZMAT w Legnicy organizowany przez miejscową Państwową Wyższą Szkołę Zawodową, największą uczelnię w mieście. Niestety, nie obyło się bez skandalu. Nagłośnienie występu różnych wykonawców było skrajnie odmienne. – Katastrofa! Nigdy nie brzmieliśmy gorzej – skomentował Dawid Krzyk, kompozytor i wykonawca związany z teatralną Caffe Modjeska.

W dwudniowym konkursie brało udział 17 zespołów. Do czwartkowego (16 października) finału zakwalifikowano trzy, w tym zwycięzców, a obok nich zdobywców nagrody publiczności legnicki zespół „Szept” (Dawid Krzyk - gitara i śpiew, Dariusz Witkowski - gitara solowa, Malwina Bąk – skrzypce, Adam Such – instrumenty perkusyjne).

- Popełniłem ogromny błąd nie przerywając koncertu, którego nagłośnienie było wręcz skandaliczne. Nigdy nie było gorsze. Akustyk z Legnickiego Centrum Kultury nie sprawdził nawet sprzętu, w efekcie moja gitara była poza nagłośnieniem, a potem były gwizdy i piski sprzęgających się mikrofonów – komentował bezpośrednio po występie zdenerwowany i ogromnie zawiedziony Dawid Krzyk.

Zespół „Szept” wykonał w konkursie dwa własne utwory („Agrest” i „Samotne powroty”- do obu muzykę i słowa napisał Krzyk, w pierwszym utworze współpracując z Przemysławem Corso). Dawid Krzyk jest tegorocznym laureatem legnickich eliminacji Ogólnopolskiego Konkursu Recytatorskiego w kategorii poezji śpiewanej. Na codzień występuje z organizowanymi i improwizowanymi koncertami w teatralnej kawiarni.

Zwycięzcy to zespół znany, którego muzycy grają w wielu formacjach związanych z wrocławskim Klubem Muzycznym „Rura”, koncertowali także w trakcie jednej z imprez legnickiego Klubu Jazzowego „Blue Monk”. Caffee Break (przerwa na kawę) to m.in. laureat Grad Prix Festiwalu Piosenki Angielskiej w 2004 roku.

Dwudniowy festiwal zakończył gwiazdorski występ Grzegorza Turnała i Jacka Królika. Poprzedził go solowy występ Dawida Krzyka, który pozakonkursowo śpiewał piosenki Marka Grechuty.