Drukuj
Sąd oddalił zażalenie prezydenta Legnicy na decyzję prokuratury o umorzeniu postępowania w sprawie podejrzenia popełnienia przestępstwa przez dyrektora Teatru Modrzejewskiej nie znajdując powodów do zmiany prokuratorskiego orzeczenia – pisze Tomasz Jóźwiak.

Przypomnijmy. Cała sprawa ma swój początek w kontroli finansów teatru, którą przeprowadzili pracownicy legnickiego magistratu. Kontrola w legnickim teatrze była prowadzona przez urzędników Urzędu Marszałkowskiego we Wrocławiu i Urzędu Miasta w Legnicy. Po jej zakończeniu w oparciu o protokół kontrolny, prezydent Legnicy, Tadeusz Krzakowski, w sierpniu br. złożył w prokuraturze zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przez dyrektora teatru, Jacka Głomba przestępstwa finansowego.

Zawiadomienie dotyczyło zarzutów niegospodarności, to znaczy niewłaściwego gospodarowania finansami publicznymi i nieprzestrzegania ustaw, m.in. ustawy o rachunkowości. Na wniosek prezydenta prokuratura wszczęła więc postępowanie.

- W tej sprawie prokurator przesłuchał pracowników Urzędu Marszałkowskiego i Urzędu Miasta oraz dyrektora teatru. Ustalono, że kontrola przeprowadzona przez pracowników legnickiego urzędu nie została zakończyła wystąpieniem pokontrolnym, które powinno zawierać ewentualne zalecenia i wnioski - wyjaśniała nam na początku grudnia ubr. prokurator Liliana Łukasiewicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy.

Prezydent Legnicy, Tadeusz Krzakowski odwołał się jednak od decyzji prokuratury. Wczoraj legnicki sąd oddalił prezydenckie zażalenie uznając postanowienie prokuratury za właściwą i uzasadnioną nie znajdując powodów do zmiany prokuratorskiego orzeczenia.

(Tomasz Jóźwiak, „Zażalenie oddalone”, www.legnica24.net, 29.01.2009)