Drukuj
4 grudnia Prokuratura Rejonowa w Legnicy umorzyła postępowanie w sprawie podejrzenia popełnienia przestępstwa przez dyrektora legnickiego teatru, które zostało wszczęte na wniosek prezydenta miasta – poinformował Artur Guzicki. Uzasadnienie prokuratorskiej decyzji znane będzie najprawdopodobniej jutro (w środę 10 grudnia).

Doniesienie do prokuratury o ewentualnym popełnieniu przez szefostwo teatru przestępstwa wypłynęło do prokuratury w połowie sierpnia. Złożył je prezydent Legnicy (formalnie uczynił to jego zastępca Ryszard Białek – przyp. red. serwisu), który po zapoznaniu się z protokołem pokontrolnym uznał, że w teatrze doszło do wielu nieprawidłowości.

Urzędnicy z ratusza zarzucili dyrektorowi teatru niegospodarność i złamanie ustawy o rachunkowości. Co ciekawe kontrola, której wyniki stały się podstawą do zawiadomienia prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez szefostwo teatru została przeprowadzona wspólnie z pracownikami Urzędu Marszałkowskiego, którzy nie zauważyli żadnych nadużyć.

Teraz prokuratura umarzając to postępowanie podzieliła stanowisko kontrolerów z Wrocławia, a nie pracowników legnickiego magistratu.

Decyzja prokuratury została przesłana do Urzędu Miasta. Prezydentowi Legnicy przysługuje prawo do jej zaskarżenia.

(Artur Guzicki, „Prokuratura odpuściła dyrektorowi teatru”, www.lca.pl, 9.12.2008)



Od redaktora serwisu:

O tym jak się zaczęła cała awantura możesz przeczytać w relacji dziennika Polska Gazeta Wrocławska TUTAJ.