Drukuj
14 spektakli zobaczą widzowie XII Ogólnopolskiego Festiwalu Komedii TALIA 2008 w Tarnowie. Osiem spektakli w konkursie głównym, trzy spektakle w konkursie zatytułowanym "'Talia Off" oraz trzy przedstawienia pozakonkursowe. Tegoroczny festiwal to autorska propozycja Jacka Głomba - zauważa Dorota Jucha.

Konkursowe prezentacje oceni jury, któremu przewodniczyć będzie Sławomira Łozińska. Festiwal potrwa od 27 września do 4 października. Tegoroczna Talia to autorska propozycja Jacka Głomba.

Znamy już wysokość festiwalowego budżetu. Tegoroczna "Talia" kosztować będzie 420 tysięcy złotych. - Korzystamy z różnych źródeł finansowania festiwalu. Projekt wspiera Ministerstwo Kultury, które przeznaczyło na ten cel 100 tys. zł, z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Małopolskiego otrzymaliśmy 80 tys. zł, z budżetu Tarnowa 100 tys. zł. Od sponsorów i darczyńców otrzymaliśmy 65 tysięcy, natomiast przychody ze sprzedaży biletów i karnetów powinny wynieść 75 tysięcy. Główne wydatki związane z organizacją festiwalu dotyczą zakupu przedstawień konkursowych i na to przeznaczamy 100 tysięcy złotych, spektakle offowe i pozakonkursowe to kolejne 100 tysięcy złotych. Do tych wydatków trzeba także doliczyć m.in. koszty zakwaterowania grup i reklamy festiwalu - wylicza Edward Żentara, dyrektor Tarnowskiego Teatru im. L. Solskiego.

Podczas festiwalu widzowie obejrzą w sumie czternaście spektakli. Osiem z nich rywalizować będzie w konkursie głównym o statuetkę Tarnowskiej Talii, projektu Ewy Fleszar. Są to: "Bobok" z Teatru Polskiego w Poznaniu, "Trumna nie lubi stać pusta" Teatru Dramatycznego w Białymstoku, "Kolega Mela Gibsona" Teatru Korez w Katowicach, "Czerwone komety" Tarnowskiego Teatru im. L. Solskiego, "Krótki kurs piosenki aktorskiej" Teatru Baj Pomorski w Toruniu, "Sami" Teatru im. H. Modrzejewskiej w Legnicy, "Plotka" Teatru Powszechnego w todzi, i "Tutam" Teatru Nowego w Zabrzu.

Ostateczną decyzję o zakwalifikowaniu tych przedstawień do konkursu podjął Jacek Głomb, dyrektor artystyczny festiwalu. Wcześniej blisko 50 spektakli zgłoszonych do festiwalu obejrzeli selekcjonerzy: Łukasz Drewniak (krytyk teatralny), Paweł Kamza (reżyser) i Krzysztof Kopka (dramaturg, reżyser).

- Obejrzałem około 29 spektakli. Przyjęliśmy taką zasadę, że każde ze zgłoszonych przedstawień musi obejrzeć dwóch selekcjonerów. Potem rozmawialiśmy, dyskutowaliśmy, przedstawialiśmy Jackowi Głombowi swoje opinie i sugestie. Zależało nam, by nie zawężać komedii tylko do farsy, ale pokazać różne spojrzenie na komedię, pokazać komedię rozpisaną na różne gatunki i formy sceniczne. Nie tylko to jest komedią, co słowo "komedia" ma w podtytule. Wydaje mi się, że program festiwalu jest reprezentatywny dla tego, co istnieje na polskiej scenie teatralnej - mówi Łukasz Drewniak.

- Chciałem, by spektakle, które zaprosimy do Tarnowa, były propozycjami różnorodnymi. Zależało mi, by były to opowieści w różnych konwencjach, by nie przeważał np. nurt przedstawień współczesnych. Wreszcie, by było to, co nazywamy różnego rodzaju śmiechem - śmiejemy się z różnych rzeczy i śmiejemy się wobec różnych rzeczy. Jestem przekonany, że udało się zbudować program z wysokiej półki. To są bardzo ciekawe przedstawienia, część z nich już zdobywała nagrody. Wartością tego festiwalu jest różnorodna oferta - mówi Jacek Głomb.

W konkursie "TALIA - Off" pokazane zostaną trzy spektakle: "Atrament dla leworęcznych" Teatru KTO w Krakowie, "Sz jak Szarik" Towarzystwa Teatrum w Warszawie i "Goryl uciekł z wybiegu w ZOO i porwał kobietę" Ad Spectatores we Wrocławiu. Ta część festiwalu ma przyciągnąć szczególnie młodą publiczność. I wreszcie prezentacje pozakonkursowe, w ramach których zobaczymy: "Grube ryby" Teatru Polonia w Warszawie, "Narty Ojca Świętego" Teatru Narodowego w Warszawie i "Uczucia" Teatru "Stary Dom" z Nowosybirska w Rosji.

Większość spektakli zostanie zaprezentowana dwukrotnie, by umożliwić ich obejrzenie szerszej publiczności.Konkursowe spektakle oceni jury. W jego składzie znaleźli się: Sławomira Łozińska, która będzie przewodniczyć jurorom, a także Lech Raczak, Jan Kozikowski, Paweł Moszumański i Łukasz Maciejewski. Tak różnorodne jury ma być atutem festiwalu.

- To jury różnorodne, branżowe i profesjonalne. Poszedłem tropem rzadko spotykanym na polskich festiwalach, gdzie oceniającymi są z reguły krytycy. Dlatego w tym jury jest i aktor, scenograf, kompozytor, reżyser i wreszcie krytyk - mówi Jacek Głomb.

Organizatorzy festiwalu zapowiadają też pozostawienie plebiscytu publiczności. Widzowie za pomocą specjalnych kuponów wybiorą ich zdaniem najciekawszy i najzabawniejszy spektakl. Klub Festiwalowy "Talia" zlokalizowany zostanie w tym roku w kawiarni hotelu "Tarnovia". Jednym z punktów wieczornych, klubowych spotkań będą koncerty Max Klezmer Band - zespołu grającego połączenie muzyki klezmerskiej z jazzem. W klubie będzie też okazja do spotkań z twórcami, aktorami i reżyserami festiwalowych spektakli.Również w festiwalowym klubie realizowany będzie projekt "Komediopisanie na gorąco".

Do Tarnowa przyjedzie trzech młodych dramaturgów: Maksym Kuroczkin z Ukrainy, Aleksander Rodionow z Rosji oraz Maciej Masztalski reprezentujący Polskę. Ich zadaniem będzie tworzenie krótkich utworów scenicznych na bazie anegdot i tekstów pozyskanych w konkursie "Ale teatr - komediopisanie na gorąco", jak i podczas spotkań w klubie festiwalowym. Teksty przygotowane przez młodych dramaturgów pokażą w formie krótkich etiud studenci krakowskiej PWST. Prezentacje gotowych scenek odbywać się będą w klubie festiwalowym codziennie od 29 września do 3 października, około godz. 22. Ogłoszenie werdyktu jury i wręczenie nagród w ostatni dzień festiwalu 4 października.

Zainteresowani obejrzeniem festiwalowych spektakli mogą już zakupić bilety na pojedyncze przedstawienia, jak i karnety na wszystkie spektakle. Ceny biletów wahają się od 25 do 50 złotych, za karnet trzeba zapłacić 390 złotych. Bilety można kupić w kasie teatru oraz za pośrednictwem Internetu.

(Dorota Jucha,"Talia według Głomba", Temi, 10.09.2008)