Drukuj
Scena Inicjatyw Aktorskich Teatru Modrzejewskiej zaprasza na premierę dramatu „Howie i Rookie Lee” autorstwa dublińczyka Marka O'Rowe w adaptacji trojga legnickich aktorów, odtwórców ról w tym przedstawieniu. Na trzy dni przed sobotnią (29 marca) premierą fragmenty tej kameralnej sztuki pokazano dziennikarzom i fotoreporterom. Spektakl przeznaczony jest dla widzów, którzy ukończyli 16 lat.

„Howie i Rookie Lee” to historia zagubionych młodzieńców, którzy spędzają czas tak jak potrafią: w barach i na przypadkowym, szybkim seksie. Jesteśmy świadkami wojny między dwudziestolatkami, których wrogość zamienia się stopniowo w przyjaźń, kończy zaś krwawą ofiarą.
 
Pierwotny tekst dramatu to dwa monologi. W adaptacji trojga legnickich aktorów (Paweł Palcat, Rafał Cieluch, Joanna Gonschorek), którzy będą także odtwórcami wszystkich (wielu) postaci tego przedstawienia, zasadnicza zmiana polega na rozpisaniu tekstu na dialogi.

- Wybór tego akurat tekstu nie ma nic wspólnego z polską falą emigracyjną, która dobiła do Irlandii. Fakt, że dramaturg jest Irlandczykiem jest przypadkiem. Nas w tej sztuce zainteresowała bardzo ludzka historia, która jest w niej opowiedziana. Nie jest to także opowiadanie o młodych ludziach z marginesu, mimo że są tu sceny i słowa wulgarne. Pokazujemy świat takim jaki on jest, taki jaki sama widzę w Legnicy każdego dnia. I jeśli nazwać go marginesem, to jest to wyjątkowo szeroko zakreślony margines – mówi współautorka adaptacji i odtwórczyni żeńskich ról w spektaklu Joanna Gonschorek.

Howie Lee pochodzi z patologicznej rodziny, ma młodszego brata itd. Za maską twardziela kryje się jednak wrażliwy i samotny człowiek, który ma problemy w kontaktach z kobietami. Uprawia, co prawda, seks z dziewczyną, ale - jak sam mówi - bardziej przypomina mu ona kawał mięsa niż kobietę.

Tak samo samotny, mimo powodzenia u kobiet, jest Rookie Lee. Ten ma inny problem: przez niego zdechły należące do gangstera rybki. Musi za nie oddać pieniądze, których oczywiście nie ma. Próbuje pożyczyć, ale okazuje się, że nie ma od kogo, bo… nie ma przyjaciół.

Pustka, bezsens, brak nadziei i ideałów. Życie przecieka im przez palce. Sposobem na nudę może być agresja - dlatego od czasu do czasu trzeba komuś dać po pysku. Bohaterowie wegetują - bez planów, marzeń i ambicji. Tak żyli ich rodzice, tak będą żyły prawdopodobnie ich dzieci. Rzeczywistość spektaklu jest przytłaczająca.

- W naszej adaptacji to nadal tragiczna historia, ale są w niej także ziarna nadziei – mówią jednak adaptatorzy i wykonawcy dramatu.


Teatr Modrzejewskiej w Legnicy
Scena Inicjatyw Aktorskich
Mark O’Rowe
HOWIE I ROOKIE LEE
    
przekład: Klaudyna Rozhin
adaptacja, reżyseria i wykonanie: Joanna Gonschorek, Rafał Cieluch, Paweł Palcat
opieka scenograficzna: Małgorzata Bulanda
muzyka: Amadeusz Naczyński
realizacja świateł: Władysław Sajda

premiera w sobotę 29 marca 2008 o godz. 19.00

Scena na Piekarach
bilet: 25 zł

spektakle także w niedzielę 30 marca o godz. 19.00
oraz 1 i 2 kwietnia o godz. 11.00
bilet: 20 zł (ulgowy 15 zł)