Już jutro, w niedzielę 9 marca, w drugim dniu 16. Olsztyńskich Spotkań Teatralnych, w auli Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego widzowie obejrzą głośną legnicką inscenizację „Dziadów” Adama Mickiewicza w adaptacji Macieja Rembarza i Lecha Raczaka, w reżyserii tego ostatniego. Nie będzie to jedyny legnicki akcent na olsztyńskim festiwalu.

Olsztyńskie Spotkania Teatralne to coroczny przegląd najlepszych spektakli scen polskich, okraszony występami zespołów zagranicznych. Jak piszą ich organizatorzy z Teatru im. Stefana Jaracza w Olsztynie, celem nadrzędnym imprezy jest przybliżenie publiczności teatralnej Olsztyna i regionu Warmii i Mazur najciekawszych osiągnięć krajowych zespołów teatralnych i popularyzacja sztuki scenicznej.

W tym roku organizatorzy Olsztyńskich Spotkań Teatralnych chcą wrócić do pierwotnej idei imprezy. - Będą to prawdziwe spotkania z ludźmi sceny, nie tylko z aktorami, ale i z tymi, którzy zazwyczaj pozostają w cieniu - zapowiada Janusz Kijowski, dyrektor "Jaracza".

„Dziady” nie będą jedyną propozycją festiwalową, która ma legnickie korzenie. Już we wtorek 11 marca publiczność festiwalowa będzie miała okazję obejrzeć jedną z najlepszych komedii, jakie w ostatnich latach powstały na polskiej scenie. Lubuski Teatr im. Leona Kruczkowskiego pokaże „Zabijanie Gomułki” Roberta Urbańskiego (na podstawie prozy Jerzego Pilcha) w reżyserii Jacka Głomba.

Także „Krwawe wesele” Bartosza Szydłowskiego i krakowskiego Teatru Łaźnia Nowa, które zaprezentowane zostanie na tegorocznych Olsztyńskich Spotkaniach, ma legnickie źródła. Spektakl swoją premierę miał bowiem na ubiegłorocznym, wrześniowym, I Międzynarodowym Festiwalu Teatralnym „Miasto” w Legnicy.

W programie olsztyńskiej imprezy są jeszcze dwa spektakle doskonale znane legickiej widowni. To „Rozmowy z diabłem. Wielkie kazanie księdza Bernarda” – monodram Jerzego Treli zrealizowany przez krakowski Teatr STU oraz „Ucho, gardło, nóż” warszawskiego Teatru Polonia w wykonaniu Krystyny Jandy. Oba te spektakle przedstawione były na scenie Teatru Modrzejewskiej w 2006 roku w ramach prezentacji gwiazd polskiego monodramu.

Podczas XVI Olsztyńskich Spotkań Teatralnych na scenie "Jaracza" wystąpi siedemnaście zespołów z Polski i Litwy. - Program spektakli jest szalenie bogaty i pokazuje to, co w polskim teatrze w ostatnim sezonie pojawiło się ciekawego i nowatorskiego - zapowiada Janusz Kijowski, dyrektor olsztyńskiej sceny dramatycznej.

Specjalnie na spotkania teatralne została skomponowana herbata, którą widzowie będą częstowani przed spektaklami. - Do przyjaciół chętnie się wpada na dobrą herbatę, więc my gości spotkań też chcemy taką podejmować - tłumaczy Magdalena Bujewicz-Mydlak z promocji "Jaracza". - Jest to mieszanka zielonej i czarnej herbaty, z dodatkiem jaśminu, róży, chabra, słonecznika i odrobiny trawy cytrynowej. Przed spektaklami będziemy ją serwować przemarzniętym widzom, by mogli rozkoszować się przedstawieniem.

Organizatorzy zapowiadają też powrót do źródeł, czyli Spotkania Teatralne faktycznie mają być spotkaniami z ludźmi teatru. - Ta najprostsza forma kontaktu i ma najwięcej zwolenników - mówi Andrzej Fabisiak, zastępca dyrektora teatru. - Wiele osób po spektaklu chciałoby gdzieś usiąść i podyskutować o tym, co obejrzało.

Rozmowy o teatrze będą się odbywały późnym wieczorem na Scenie u Sewruka. To okazja, by wymienić poglądy m.in. z Piotrem Tomaszukiem, Leszkiem Mądzikiem, Jerzym Trelą, zespołem Teatru Kana i Bogusławem Schaefferem. Wstęp na te spotkania jest darmowy, trzeba tylko odebrać zaproszenie w kasie teatru.