Drukuj

Promocja powieści „Hana” Aleny Mornštajnovej z udziałem autorki będzie okazją do spotkania w teatralnej Art Cafe Modjeska i promocyjnego zakupu książki. Całość zaplanowanego na sobotę 7 grudnia wydarzenia poprowadzi Łukasz Wojtusik z radia TOK FM, zaś tłumaczem spotkania będzie autor przekładu Tomasz Grabiński. Początek o godz. 19.00. Wstęp wolny.


Czechy, lata 50. XX wieku. Dziewięcioletnia Mira w dramatycznych okolicznościach traci najbliższych. Jedyną jej żyjącą krewną jest tajemnicza ciotka Hana, kobieta-duch, „czarna zmora”. Obserwując rodzącą się między nimi więź, powoli odkrywamy ich sekrety. „Hana” Aleny Mornštajnovej jest opowieścią o sile życia, miłości i pamięci w obliczu cierpienia, poczucia winy i utraty. Hana to zarówno imię bohaterki, jak i czeskie słowo oznaczające wstyd. Wstyd tej, która przeżyła.

Fragment: Mojego imienia nie ma wśród wykonanych w złocie napisów na nagrobku tylko dlatego, że czasami opłaca się być niegrzeczną i bezczelną. Jeśli się z tym nie zgadzasz, nie czytaj dalej. A dla pewności nigdy nie dawaj tej książki swoim dzieciom………
…….Ciotka Hana nie spała. Nawet nie przebrała się w koszulę nocną. Siedziała przy stole w kuchni i choć nie powiedziała ani słowa, to wiedziałam, że czekała. I bała się o mnie.
Uklękłam przed nią, objęłam wokół szczupłego pasa i się rozpłakałam.
– Przepraszam, przepraszam, wybacz mi to, proszę. – Oparłam czoło o kościstą nogę w czarnej spódnicy i cała trzęsłam się od płaczu.
Ciotka nic nie powiedziała. Po czym uniosła rękę i pogłaskała mnie po głowie.
Znałam jej paniczny strach przed dotykiem i wiedziałam, że jest to najwyższy przejaw sympatii, na jaki mogę liczyć z jej strony. Tego poranka po moich trzynastych urodzinach zrozumiałam, że jednak ktoś mnie kocha.


Mikrokosmosem codzienności zdaje się rządzić ślepy traf. Niewysłany na czas list, złamany zakaz, ciastka kupione w nieodpowiednim momencie – jakie byłoby życie bohaterów, gdyby choć jeden element tej układanki wyglądał inaczej? Miłość i śmierć, naiwność i doświadczenie, walka ze wspomnieniami. „Hana” bazuje na niedopowiedzeniach i aż skrzy się od emocji, piętrzących się niczym kra na skutej lodem rzece. Na którą pomimo zakazu warto wejść…

Powieść otrzymała liczne nagrody, w tym tytuł Czeskiej Książki Roku 2018. Jej polska edycja jest zasługą  wrocławskiego wydawnictwa AMALTEA. Podczas sobotniego spotkania będzie możliwość zakupu powieści w promocyjnej cenie.

Jarosław Czechowicz: Powieść czytałem ze ściśniętym gardłem. Hana to mroczny raport z miejsca, w którym śmierć zdominowała życie. To opowieść o życiu koncentrującym się na śmierci. I piękna historia tego, że można znaleźć ratunek. Żyć dalej, nawet po przejmującym doświadczeniu Auschwitz.

Alena Mornštajnová (1963) – czeska prozaiczka i tłumaczka literatury angielskiej, jedna z najgłośniejszych postaci literatury czeskiej ostatnich lat. Absolwentka filologii angielskiej i czeskiej Uniwersytetu w Ostrawie. Debiutowała w 2013 roku powieścią „Slepá mapa”, po której ukazały się także: „Hotýlek” (2015), „Hana” (2017), „Strašidýlko Stráša” (2018, książka dla dzieci) oraz „Tiché roky” (2019). Jej książki w Czechach zyskały ogromną popularność, o czym świadczy ponad 200 tysięcy sprzedanych egzemplarzy. Twórczość Aleny Mornštajnovej była wielokrotnie nagradzana. Największym uznaniem cieszyła się powieść „Hana”, której przyznano m.in. tytuł Czeskiej Książki Roku 2018.

Joanna Rostkowska