Drukuj

Na zakończonej 5. edycji Festiwalu Filmu i Teatru Kozzi Film Festiwal w Zielonej Górze Nagrodę Klaps 2019 przyznawaną przez Jury Młodych w kategorii teatralnego spektaklu multimedialnego otrzymał spektakl Teatroteki WFDiF „Porwać się na życie” w reżyserii Michała Szcześniaka zrealizowany na podstawie tekstu legnickiego dramatopisarza i tłumacza Roberta Urbańskiego.


Nagrodę przyznało Jury Młodych 5. Festiwalu Filmu i Teatru Kozzi Film Festiwal w składzie: Mikołaj Sasiński, Nataniel Koman, Klaudiusz Mirek, Małgorzata Grelak (sekretarz) na posiedzeniu dnia 14 czerwca 2019 r. Sztuka Roberta Urbańskiego, która w 2016 roku zwyciężyła w konkursie Stowarzyszenia Autorów ZAiKS i Wytwórni Filmów Dokumentalnych i Fabularnych na utwór dramatyczny dla Teatroteki, została zarejestrowana techniką filmową i na początku 2018 roku zdobyła aż sześć nagród Teatroteka Fest.

Porwać się na życie”, którą wyreżyserował 37. letni autor filmów krótkometrażowych i dokumentalnych (w tym wielokrotnie nagradzanych „Łódka” - 2007 i „Punkt wyjścia” - 2014) Michał Szcześniak, to niespełna godzinna zwariowana komedia liryczna z dużym przymrużeniem oka. Nie zobaczycie tu właściwych dla filmu plenerów. Całość sfilmowano w scenografii podkreślającej teatralną umowność, zarówno fabuły, jak i realizacji. Bohaterów i motywy ich działań poznajemy zatem głównie w monologach (także z offu).

Pięćdziesięcioletni portier Tadeusz Paprota (Andrzej Mastalerz), typ życiowego nieudacznika, z tych, co nawet wodę potrafią przypalić, nieśmiały wieczny kawaler, a w młodości szkolne pośmiewisko, podkochuje się w koleżance z pracy Karolinie (Agata Kulesza), której codziennie wydaje klucze. Pewnego dnia decyduje się na desperacki krok, który ma odmienić jego monotonne życie. Po skwapliwych przygotowaniach obezwładnia i uprowadza zamężną koleżankę do mieszkania nieobecnej ciotki, by uwolnić ją od prymitywnego męża (Tomasz Sapryk), marząc przy tym o wspólnym życiu gdzieś w bliżej nieokreślonym świecie. Porwana Karolina, początkowo kompletnie zaskoczona, szybko przejmuje inicjatywę podtrzymując na duchu porywacza-niedołęgę. Ich tropem ruszają jednak koleżanka z pracy porwanej Iwona „każdy chciałby mieć nowe życie, ale obok starego, by w razie czego w nim się schować” (Iza Kuna) oraz mąż, który w uprowadzeniu dostrzega wyłącznie nieistniejący spisek konkurenta do awansu, który miałby skompromitować go w oczach przełożonych. Jest jeszcze prowadzący śledztwo w sprawie porwania prokurator (Andrzej Konopka). Ten jednak ma własne problemy z niejaką Kicią, która nieustannie atakuje go esemesami.

W lutym ub. r. sfilmowana sztuka Roberta Urbańskiego zdobyła największą liczbę sześciu nagród na Teatroteka Fest w Warszawie. Oprócz autora najlepszego tekstu dramatycznego otrzymali je także: Michał Szcześniak za reżyserię, Andrzej Mastalerz za pierwszoplanową kreację męską („za subtelny i wzruszający portret marzyciela-porywacza”), Agata Kurzyk za muzykę oraz Anna Wunderlich za scenografię. Ta „inteligentna i błyskotliwa komedia liryczna” zdobyła też główną nagrodę przyznawaną przez ponad dwudziestoosobowe grono dziennikarzy i krytyków zajmujących się zawodowo tematyką teatralną i filmową.

Grzegorz Żurawiński