Jeden z największych hitów w historii Teatru Modrzejewskiej – obsypane nagrodami, dzikie, szalone, drapieżne „III Furie” w reżyserii Marcina Libera – po świętach wrócą na scenę. Kto jeszcze nie dał  im rozszarpać swej polskiej duszy, może to zrobić 27 i 28 kwietnia. Polecamy! Pisze i ma rację przyznawaną mu w połowie podzielonej Polski Piotr Kanikowski.


O „III Furiach” Magda Piekarska – recenzentka Gazety Wyborczej Wrocław – pisała, że „są jak bolesna operacja na otwartym i krwawiącym sercu”. Premiera w 2011 roku zakończyła się długimi owacjami na stojąco. Entuzjastyczne brawa powtarzają się niemal po każdym wystawieniu – niezależnie czy drużyna Modrzejewskiej gra „III Furie” u siebie w Legnicy, czy (jak w 2013 roku) w położonej na drugim końcu świata Argentynie. Tak działa siła opowieści poskładanej z fragmentów „Dzidzi” Sylwii Chutnik i „Egzekutora” Stefana Dąmbskiego, totalna sugestywność legnickiej inscenizacji oraz improwizatorski kunszt aktorów.

W czasach, kiedy w całej Europie odżywają nacjonalizmy, „III Furie” mogą zabrzmieć jak wyjąca Polakom nad głowami syrena alarmowa. Spektakl porusza tematy, które obecna władza chciałaby pozamiatać pod dywan. Kwestionuje podsuwane przez nią wzorce ideowe i postawy. Rozgrzebuje groby bohaterów narodowych i pyta, czy naprawdę nimi byli. Radykalnie rozprawia się z wojennymi traumami, wstydliwie przemilczanymi epizodami polskiej historii, mesjańskimi mitami i narodowymi świętościami. Ma moc punkowej rewolty, nie tylko ze względu na towarzyszący aktorom na scenie zespół Semantik Punk. Jest anachronicznym – jeśli wziąć pod uwagę wynik ostatnich wyborów i partyjne notowania z sondażowni – głosem za Polską, w której żywi będą nareszcie ważniejsi od umarłych.

Anna Leksy z portalu teatry.art.pl uważa, że obok „III Furii” nie da się przejść bezmyślnie. „Można się z „furiackim” przesłaniem spektaklu zgadzać albo nie, ale zobaczyć go najzwyczajniej w świecie po prostu trzeba. Możliwe też, że po wyjściu z teatru, widz i tak pomyśli „swoje”. Siłą spektaklu jest jednak to, że pomyśleć musi, bo nie pomyśleć – nie może.” – pisała Anna Leksy.

„III Furie” w reż Marcina Libera będą grane na Scenie Gadzickiego 27 i 28 kwietnia (sobota i niedziela) o godzinie 19. Bilety kosztują 35 zł (normalny) i 30 zł (ulgowy). Rezerwacja: tel. 76 72 33 505 lub e-mail Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.. Bilet można także kupić w Internecie: https://teatrlegnica.interticket.pl

(Piotr Kanikowski, „Nadciągają „III Furie”. Polska, Polska i Polska.”, http://24legnica.pl, 17.04.2019)