Drukuj

Polsko-czeska komedia według formuły „Make love, not war” i filmowy debiut reżyserski Jacka Głomba po raz kolejny na telewizyjnej antenie. W roku 50. rocznicy inwazji wojsk Układu Warszawskiego na Czechosłowację, w czwartek 30 sierpnia o godz. 20.00, film pokaże TVN 7. Na telewizyjnym ekranie ponownie obejrzymy liczne grono aktorów znanych dziś i w przeszłości z legnickiej sceny teatralnej.


Na początku 1968 roku Alexander Dubček, nowo wybrany I sekretarz Komitetu Centralnego Komunistycznej Partii Czechosłowacji, rozpoczął głębokie reformy społeczne i gospodarcze, które miały uniezależnić państwo od politycznej podległości ZSRR. Władze innych państw socjalistycznych uznały "praską wiosnę" za kontrrewolucję, której trzeba było zapobiec. W Moskwie zapadła decyzja o rozpoczęciu wojskowej operacji "Dunaj". W nocy z 20 na 21 sierpnia 1968 roku wojska Układu Warszawskiego rozpoczęły "przyjacielską” interwencję zbrojną w Czechosłowacji. Uczestniczyła w niej m.in. 2 Armia Wojska Polskiego pod dowództwem generała brygady Floriana Siwickiego.

"Operacja Dunaj" była pierwotnie teatralnym spektaklem pod tym samym tytułem, autorstwa Roberta Urbańskiego. W lutym 2006 roku na scenie Teatru im. Heleny Modrzejewskiej w Legnicy sztukę wyreżyserował i wystawił Jacek Głomb, który następnie przeniósł ją na ekran na podstawie scenariusza, który napisali Robert Urbański i Jacek Kondracki. Zdjęcia (Jacek Petrycki) realizowano zarówno w Polsce (Karpniki i Modlin), jak i w Czechach (okolice miasta Sobotka i plenery Czeskiego Raju w rejonie Jiczina).

Fabuła: wysłużony czołg T-34 „Biedroneczka”, weteran II wojny światowej, wraz z załogą (Maciej Stuhr, Przemysław Bluszcz, Bogdan Grzeszczak i Maciej Nawrocki) bierze udział w haniebnej interwencji. Gubi jednak drogę tuż po przekroczeniu granicy i wjeżdża w czeską gospodę "Pod Krecikiem”. Tam utyka na dwa dni, podczas których polscy żołnierze próbują naprawić maszynę. Sprawa komplikuje się jednak, kiedy – po początkowej wrogości i nieufności – polscy czołgiści zaprzyjaźniają się z miejscowymi i muszą zrewidować swoje poglądy na czechosłowackich „buntowników”. Co więcej, rodzą się miłości. Zagubionego czołgu szukają jednak nie tylko polscy dowódcy, ale także sojusznicy spod czerwonej gwiazdy.

"Nasi bohaterowie nie są bojownikami o wolność i demokrację. Nie kierują nimi szlachetne intencje. Dopiero to, co spotyka ich w Czechosłowacji powoduje, że na swój sposób się zmieniają. Stają przed zadaniami, które ich przerastają i przegrywając jako żołnierze, wygrywają jako ludzie. Jest to więc opowieść o duchowej przemianie, o wydobywaniu się z nikczemnej kondycji, o tym, że warto mieć marzenia" -  tak Jacek Głomb objaśniał przesłanie tej filmowej opowieści zrealizowanej w konwencji komedii, która stała się pacyfistyczną satyrą w stylu wojaka Szwejka i pastiszem przygodowego kina wojennego.

Opiekunem artystycznym filmowej "Operacji Dunaj" i odtwórcą jednej z ról w tej polsko-czeskiej produkcji był Jiří Menzel, laureat Oscara za "Pociągi pod specjalnym nadzorem", a także twórca obsypanego nagrodami filmu "Obsługiwałem angielskiego króla".

Paweł T. Felis, recenzent Gazety Wyborczej:  „Operacja »Dunaj «" jest oczywiście bajką - fantazją o postawionych po dwóch stronach barykady narodach, które na żaden konflikt nie mają ochoty. W czeskiej wiosce dochodzi więc do sympatycznego pojednania, militarnego przymierza na małą skalę - Jacek Głomb nie tyle rozprawia się z historią, ile raczej obłaskawia ją żartem i kpiną. Ale gdy w czeskiej wiosce robi się zbyt sielsko, reżyser zaskakuje tonem poważnym: ten wojenny spektakl nie odbywał się przecież na niby. Uwielbiamy „Jak rozpętałem II wojnę światową" czy „C.K. Dezerterów" i mamy słabość do czeskiego kina i czeskiego humoru. W „Operacji »Dunaj «" udało się te fascynacje zgrabnie połączyć, a na dodatek zrealizować film imponujący warsztatowo. Łatwo wybaczyć więc fabularne uproszczenia, zbyt ostry rysunek niektórych postaci i powielanie polsko-czeskich stereotypów - przy naszej skłonności do traktowania historii na kolanach i realizowania komercyjnych półproduktów ten film ma w sobie pełną uroku świeżość.

Dodatkowym atutem filmu stała się obsada aktorka. Oprócz już wymienionych w filmie zagrali m.in. Eva Holubová, Boleslav Polívka, Zbigniew Zamachowski, Tomasz Kot oraz liczna grupa aktorów związanych z legnicką sceną, w tym – w brawurowej i wysoko ocenionej roli wojskowego politruka  – Joanna Gonschorek, ale też Magda Biegańska, Paweł Wolak, Rafał Cieluch, Zbigniew Waleryś, Grzegorz Wojdon i inni.

Od czasu kinowych premier (w Pradze i Nowej Rudzie) latem 2009 roku „Operację Dunaj” obejrzała także publiczność festiwali i prezentacji filmowych w: Karlowych Warach (Czechy), Setubalu i Maderze (Portugalia), Antalyi (Turcja), Mannheim, Berlinie i Selb (Niemcy), Goa, Kerali, Chennai i Pune (Indie), Lyonie (Francja), Ebensee (Austria), Sofii (Bułgaria), Chicago, Minneapolis i St. Paul (USA), Reykjaviku (Islandia), Hawanie, Camagüey i Cienfuegos (Kuba), Wilnie, Kownie i Kłajpedzie (Litwa).

Telewizyjna premiera filmu  miała miejsce w październiku 2010 w Canal+. Od tego czasu film pokazywany był wielokrotnie w Polsacie i TVN. Czwartkowa (30 sierpnia, godz. 20.00) emisja w TVN 7 będzie drugą w ciągu ostatnich dni na tej antenie.

Grzegorz Żurawiński