Drukuj

- Mimo że w sezonie 2017/2018 zamiast planowanych pięciu zrobiliśmy tylko cztery premiery mocno ryzykowaliśmy dziurą budżetową. Dzięki dodatkowemu wsparciu finansowemu marszałka województwa i dolnośląskiego sejmiku udało się tego uniknąć – zauważył podczas środowej konferencji prasowej dyrektor legnickiego teatru Jacek Głomb.


Spotkanie z przedstawicielami lokalnych mediów podsumowało zakończony sezon artystyczny 2017/2018, którego najważniejszym akcentem była listopadowa kulminacja jubileuszu 40-lecia polskiego teatru dramatycznego w Legnicy i 175-lecia teatralnego obiektu w centrum miasta, podczas której Teatr Modrzejewskiej odznaczony został przez ministra kultury Srebrnym Medalem Zasłużony Kulturze „Gloria Artis”.

- Jubileusz był bardzo udanym i wzruszającym wydarzeniem głównie dlatego, że stał się rodzinnym świętem wielu pokoleń byłych i aktualnych pracowników naszej sceny, którzy w nim uczestniczyli – ocenił Jacek Głomb.

Na cztery premiery minionego sezonu złożyły się kolejno: „Lekcja tańca w Zakładzie Weselno-Pogrzebowym Pana Bamby” wg Bohumila Hrabala i Jarosława Haška w reżyserii Łukasza Czuja ( koprodukcja z Teatrem Miejskim w Gliwicach), zrealizowane na jubileusz „Biesy” wg Fiodora Dostojewskiego w adaptacji Roberta Urbańskiego i reżyserii Jacka Głomba, „Wierna wataha” Pawła Wolaka i Katarzyny Dworak-Wolak w reżyserii autorów oraz „Baśń o pięknej Parysadzie i o ptaku Bulbulezarze” Bolesława Leśmiana w adaptacji i reżyserii Bartosza Turzyńskiego. Ten premierowy repertuar uzupełnił wznowiony po 9 latach w nowej obsadzie „Hamlet, książę Danii” Szekspira w inscenizacji Jacka Głomba i reżyserii Krzysztofa Kopki oraz przeniesiony na profesjonalną scenę offowy monodram Magdy Drab „Curko Moja Ogłoś To - rytmizowany biuletyn z wystawy Marii Wnęk” w reżyserii i wykonaniu autorki.

- „Wierną watahę” oraz „Baśń o pięknej Parysadzie…” zrobiliśmy nie mając środków na ten cel ryzykując, że bieżący rok zakończymy dziurą budżetową. Odetchnęliśmy w czerwcu, gdy - na naszą prośbę i wniosek marszałka województwa - dolnośląski sejmik przyznał nam dodatkowe 350 tys. zł na działalność artystyczną. Z tego samego źródła otrzymaliśmy także 134 tys. zł na wymagany wkład własny do ministerialnego grantu (180 tys. zł) na rok 2018 na pozostałe planowane na ten rok premiery w ramach naszego projektu „Teatr, który łączy”. Dodatkowe 23 tys. zł były wkładem marszałka do edukacyjnego programu promocji teatru w podlegnickich miejscowościach pod nazwą „Droga do teatru”  dofinasowanego (91 tys. zł) w programie Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego „Kultura Dostępna” zarządzanym przez Narodowe Centrum Kultury -  wyliczał szef legnickiej sceny.

Marszałkowskie wsparcie nie ograniczyło się do dofinansowania działalności artystycznej i edukacyjno-promocyjnej.  Środki dolnośląskiego samorządu umożliwiły także remonty teatralnego budynku: 405 tys. zł przeznaczono na kompleksową wymianę instalacji centralnego ogrzewania i 120 tys. zł na kontynuację remontu teatralnego dachu. Łącznie z tego właśnie źródła teatr pozyskał w roku 2018 dodatkowo 1,032 mln zł. To znaczący zastrzyk finansowy do środków gwarantowanych przez obu współorganizatorów legnickiej sceny (Urząd Marszałkowski – 3,080 mln zł, Urząd Miasta Legnicy – 1,5 mln zł), które służą do pokrycia stałych kosztów funkcjonowania teatru (głównie płac i mediów).

Wiosna 2018 roku przyniosła legnickiemu teatrowi także dwa prestiżowe wyróżnienia, jakimi były: Nagroda im. Konstantego Puzyny „Kamyk Puzyny” miesięcznika Dialog oraz Nagroda im. Zygmunta Hübnera "Człowiek Teatru” dla Jacka Głomba.

Dyrektor legnickiego Teatru Modrzejewskiej zaprezentował także dziennikarzom plan premier na sezon 2018/2019. Będą to: „Dzielni chłopcy” Magdy Drab w reżyserii autorki (premiera  9 września 2018 r.), „Popiół i diament” Małgorzaty Sikorskiej-Miszczuk wg Jerzego Andrzejewskiego i Andrzeja Wajdy w reżyserii  Marcina Libera (premiera 11 listopada 2018 r.), „Wyzwolenie”  Stanisława Wyspiańskiego w reżyserii  Piotra Cieplaka (premiera16 marca 2019 r.) oraz „Czarownice z Salem” Arthura Millera w reżyserii Pawła Passiniego (premiera 18 maja 2019 r.).

- Na tyle nas stać. Chyba. Tradycyjnie nie znam bowiem budżetu na przyszły rok, a działalność artystyczną muszę planować z wyprzedzeniem. Mówiąc w skrócie. Planujemy mocne tytuły, silnie osadzone w polskiej rzeczywistości tu i teraz, realizowane przez świetnych reżyserów. Efekt może być piorunujący, bo zmierzymy się zarówno z ikonowym dziełem polskiego kina, wielkim dramatem Wyspiańskiego, który ponownie wybrzmiewa bardzo aktualnie, a na koniec z potężnym oskarżeniem religijnego fanatyzmu – deklaruje i ocenia Jacek Głomb.

Sezon rozpoczną jednak we wrześniu „Dzielni chłopcy”. Sztuka o środowisku kibiców piłki nożnej dość przypadkowo zbiegnie się w czasie z pierwszymi meczami legnickiej Miedzi w futbolowej ekstraklasie, co wyjątkowo sprzyja artystycznemu pomysłowi, który narodził się przed trzema laty.

Grzegorz Żurawiński