Akcja crowdfundingowa, podczas której w internecie zbierano 15 tys. zł na pilota serialu kryminalnego “Czarne Pola”, zakończyła się sukcesem. Reżyser Przemysław Wojcieszek obiecuje: za nie więcej niż półtora miesiąca pokaże "Zdrowaś Mario", pierwszy odcinek. W rolach głównych aktorzy z Legnicy: Paweł Palcat, Albert Pyśk i Mateusz Krzyk. Pisze Piotr Kanikowski.

 

W miasteczku, które trzyma w garści ksiądz proboszcz, dochodzi do zbrodni. “Ginie miejscowy prawnik, lewicowiec, który miał na pieńku z lokalną władzą, klerem i szefostwem kombinatu, który daje pracę całej okolicy” – opowiadał Wojcieszek w wywiadzie o “Czarnych Polach” dla Newsweeka. Sensacyjna intryga służy do tego, by w bezkompromisowy, radykalny sposób pokazać coś, co wrocławskiego reżysera interesuje najbardziej: współczesną Polskę.

 

Dla sił, które obecnie trzymają w niej władzę, nie będzie to miły obrazek. Nie mogąc liczyć na państwowe dotacje, pieniądze stacji telewizyjnych itd, serial powstaje jako produkcja niezależna, za pieniądze z internetowej zbiórki.

 

W czwartek wieczorem (31 maja - @KT) licznik, pokazujący pulę zebranych środków, pokazał ponad 15 tys. zł. To wystarczy, by zrealizować pierwszy odcinek. Ludzie nie zaprzestają jednak wpłat. Wynik na 37 godzin przed zakończeniem akcji: 15.293 zł. 176 wpłacających.

 

(Piotr Kanikowski, "Są pieniądze na pierwszy odcinek “Czarnych Pól”", http://24legnica.pl, 1.06.2018)