Drukuj

W ramach finału jedenastego konkursu o Gdyńską Nagrodę Dramaturgiczną, 14 maja o godz. 16.45 w Teatrze Miejskim w Gdyni, odbędzie się czytanie sztuki "Wierna wataha" Pawła Wolaka i Katarzyny Dworak (PiK) w reżyserii Radosława Maciąga. Informacja nadesłana przez organizatorów.


"Wierna wataha", jako jeden z 259 tekstów, została nadesłana na konkurs i po bardzo ostrej selekcji znalazła się w jego ścisłym finale. Teraz walczy o główną nagrodę konkursu wynoszącą 50 tysięcy złotych. Laureata GND poznamy 20 maja.

Obsada: obsada: Monika Babicka, Agnieszka Bała, Agata Moszumańska, Rafał Kowal, Bogdan Smagacki, Maciej Wizner, Grzegorz Wolf.

Według Anny Zalewskiej-Uberman z Komisji Artystycznej GND "Wierna wataha" to mroczna baśń dla dorosłych nasycona poetyckością i stylizowana na ludową opowieść. Co pokolenie dwie rywalizujące ze sobą rodziny Wolfów oddają swoich synów w służbę Kościołowi, wierząc, że ofiara złożona Bogu uchroni ich od nieszczęść i zarazy. Moment, w którym zabraknie męskiego potomka, bo w miasteczku zaczną rodzić się same córki, doprowadzi do zachwiania odwiecznego porządku, na straży którego stoi bogobojna wspólnota z księdzem na czele.

Odkupienie win ma zapewnić przeznaczenie do klasztoru Joanny - najmłodszej, trzynastej córki Antoniego. Pozbawiona dzieciństwa i wychowywana na świętą dziewczynka zaczyna się buntować. Odkrywa rodzącą się kobiecość. Skalana piętnem grzechu ściąga na siebie gniew matki, która nakazuje zamknąć własne dziecko w klatce przypominającej trumnę. Matka zajmuje miejsce ojca (nazywanego w dramacie tatą), który nie jest gotowy podjąć narzuconej mu z góry roli przywódcy stada: „Chłopcem jestem nie mężczyzną. Drapać, szarpać nie potrafię. W kłębek się skulić, oczy zamknąć, pierś ssać. Tyle umiem, tyle potrafię, tyle dać mogę”.

Nierozładowane napięcie i podskórny lęk toczą dusze i ciała mieszkańców. Odzywa się w nich ciemna strona natury. Nieszczęście wisi w powietrzu. Świat zakręcił, zawirował. Tata zdradza żonę ulegając swojej bezpłodnej szwagierce Sabinie. Matka przemienia się w drapieżną wilczycę i wykorzystuje szwagrów do zemsty na niewiernym mężu. Z ofiary staje się katem. Instynkty przejmują kontrolę nad ludźmi, którzy zamieniają się w zwierzęta i wpadają w orgiastyczny szał.

Matka wyzwalając się z okowów społecznych norm, staje się uosobieniem archetypu dzikiej kobiety, która burzy chrześcijański porządek i narzuca społeczności własny, magiczny i dionizyjski. Jaka jest cena za odnalezienie swojej prawdziwej natury? Matka traci córkę i męża, który napiętnowany jako odszczepieniec zostaje wyrzucony poza nawias wspólnoty: „Łeb w łeb idą/Polują na szczęście/A gdy któryś zawróci z drogi/Watahy tej siła/Zawsze jest i była/Kły w szyję i połamać nogi/ () jeden wilk nic nie znaczy”.

Autorzy dramatu ukazują bezsens i daremność ofiar złożonych na ołtarzu wiary, która została zredukowana do pustego obrzędu i pozostawiają nas z morzem ludzkich wątpliwości: A może nie jesteśmy żadnym planem? Może jesteśmy jak kleks na papierze, ślad palców na szybie. Czymś co powstało przypadkiem i nad istnieniem czego nikt się nie pochyli?

Wstęp na czytanie jest wolny.

PAWEŁ WOLAK i KATARZYNA DWORAK (PiK). Aktorzy, obecni od ponad dwudziestu lat na scenie w Legnicy, zagrali też w telewizyjnych wersjach legnickich spektakli, mają na koncie mniejsze i większe role w filmach i serialach telewizyjnych, laureaci wielu aktorskich nagród. I jeszcze większej ilości nagród za sztuki, które napisali jako artystyczny duet PiK. Zadebiutowali wystawioną w Legnicy sztuką "Sami", którą zdobyli Grand Prix oraz nagrodę za tekst, reżyserię i role aktorskie na XII Ogólnopolskim Festiwalu Komedii "Talia" w Tarnowie (2008). W styczniu 2018 w Teatrze Modrzejewskiej w Legnicy miała miejsce premiera ich najnowszej sztuki "Wierna wataha".

(„Gdynia. Czytanie "Wiernej watahy" Pawła Wolaka i Katarzyny Dworak”, http://www.e-teatr.pl, 11.05.2018)