Już w najbliższy weekend na legnickiej Scenie Gadzickiego „Wierna wataha” małżeństwa Katarzyny Dworak-Wolak i Pawła Wolaka. Spektakl pełen emocji, w efektownej oprawie graficznej i dźwiękowej, grany będzie 13, 14 i 15 kwietnia. Pisze Lilla Sadowska.


Rzecz dzieje się gdzieś. Bohaterowie to wspólnota wierna swojemu kościołowi, a właściwie swoim dogmatom, które, jak sądzą jej członkowie, uratować mają ich byt od nieszczęść i zapewnić spokój. Warunkiem jest ofiara bez szemrania składana przez członków wspólnoty.

- To historia o hipotetycznym miasteczku, wspólnocie zawieszonej gdzieś w przestrzeni poza czasem. Wspólnota żyje według własnego kodeksu wiary. Co drugie pokolenie oddaje kościołowi jednego ze swoich synów, jako duchownego – tłumaczył Paweł Wolak.

- Tak się nieszczęśliwie składa, że przyszedł czas, w którym we wspólnocie rodzą się wyłącznie córki – dodała Katarzyna Dworak-Wolak.

Wspólnota przekonana, że skoro nie może dopełnić obrządku, może stać się tragedia. Postanawia więc podjąć działania, by temu zapobiec. Czy im się uda? Do jakiej tragedii doprowadzi bogobojność i strach przed złamaniem uświęconych zasad?

„Wierna wataha” to kolejny po „Drodze śliskiej od traw” dramat poruszający tematykę wiary, religii i kościoła. - Zastanawialiśmy się z Kasią, kiedy damy sobie z wiarą i religią spokój, ale chyba jeszcze dużo czasu musi upłynąć, bo niczego człowiek tak nie zepsuł jak Boga – powiedział reżyser.

- Spektakl powstał właściwie w oparciu o myślenie, że w całym naszym życiu zapomnieliśmy trochę o Bogu, o idei wiary. Ludzie zaczęli szukać Boga w sobie a nie u góry. I to jest rzecz, na którą my się jako twórcy nie zgadzamy. Mamy prawo się nie zgadzać. Wolelibyśmy żeby ten świat był taki, jak kiedyś nam podawano, że Bóg jest miłosierny. A nie wyobrażamy sobie, że miłosierdzie może posuwać się do radykalizmu, co się niestety zdarza – dodała Katarzyna Dworak-Wolak.

- Kościół, o którym opowiadamy, nie jest kościołem katolickim, są tam oczywiście skojarzenia, bo oboje w wierze katolickiej jesteśmy wychowani. Natomiast wspólnota, o której opowiadamy, to coś uniwersalnego, wymyślonego i stanowi próbę sportretowania podejścia kościoła do ludzi w ogóle i umiejscowienia człowieka w miejscu Boga – uzupełnia Wolak.

Katarzyna Dworak i Paweł Wolak, reżyserzy i jednocześnie aktorzy grający w spektaklu, zaprosili do współpracy nad spektaklem grono twórców znanych już legnickiej publiczności. Piotr Tetlak odpowiedzialny jest za scenografię. Muzycznie oprawił sztukę Jacek Hałas, którego wspiera Albert Pyśk. Debiutuje w Legnicy autorka kostiumów Natalia Rejszel.

Kolejnym odkryciem aktorsko – reżyserskiej pary jest Justyna Sokołowska, odpowiedzialna za grafikę i animacje wykorzystane w przedstawieniu. Na scenie oprócz Katarzyny Dworak-Wolak i Pawła Wolaka, zobaczymy: Magdę Drab, Małgorzatę Patryn, Rafała Cielucha, Bogdana Grzeszczaka, Mateusza Krzyka, Pawła Palcata, Alberta Pyśka, Grzegorza Wojdona oraz Paulinę Kowalską (zastąpi ją Aleksandra Listwan - @KT) i Adriannę Jendroszek.

Spektakl grany będzie o godzinie 19.00 - 13, 14 i 15 (piątek, sobota, niedziela) kwietnia, informacja i rezerwacja 76 72 33 505,oraz mailowo Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript..

Konkurs! Mamy dwa podwójne zaproszenia na sobotni spektakl duetu PiK. Trafią one do rąk tych, którzy przekonają nas, że to właśnie oni powinni spędzić sobotni wieczór w Teatrze Modrzejewskiej. Uzasadnienia przysyłajcie na adres Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. do piątku do godziny 15:00. W temacie maila wpisujcie słowo WATAHA.

(Lilla Sadowska, „Konkurs! Mamy bilety na „Wierną watahę””, http://kulturalia.lca.pl, 12.04.2018)