Na liście nominowanych do nagrody Gazety Wyborczej Wrocław dla młodych artystów są: aktorka Adrianna Jendroszek (gra w legnickiej "Wiernej watasze"), dwóch offowych reżyserów: Teo Dumski i legniczanin Grzegorz Grecas,  koordynatorka życia teatralnego Katarzyna Knychalska (konsultant programowy legnickiej sceny) i pełna obsada dyplomowego spektaklu wrocławskiej AST „Český díplom”. Sylwetki nominowanych przedstawia Magda Piekarska.


(…)

Grzegorz Grecas. Filar wrocławskiego offowego Układu Formalnego, którego działalność obejmuje awangardowy teatr oraz spektakle dla widzów w wieku lat nastu. W przedstawieniu „#[+#@!? (słowo na G)” poznajemy historię Kai, gimnazjalistki, którą koledzy rozebrali przy całej klasie. W spektaklu Układu, granym w szkołach w całej Polsce, poznajemy tę opowieść z dwóch perspektyw. Najpierw w klasie w towarzystwie sprawców próbujących usprawiedliwić i zrelatywizować swoją winę, a po przerwie w pokoju nauczycielskim, gdzie odkrywamy, jak bardzo bezradne wobec problemu jest szacowne grono pedagogiczne.

Grecas pochodzi z Legnicy, od zawsze bawiło go wymyślanie świata, choć początkowo chciał zostać reżyserem filmowym. Ale kiedy jako 14-latek zobaczył w teatrze im. Modrzejewskiej „Między Wenus a Ziemią” w reżyserii Bożeny Baranowskiej, przepadł. Szybko zrozumiał, że takiej bezpośredniości przekazu w kinie nie znajdzie. W liceum wraz z kolegami prowadził własny teatr Bohema, a potem wybrał reżyserię teatru lalkowego w Akademii Sztuk Teatralnych. Wybór sceny niezależnej po studiach nie był trudny. – My, reżyserzy-lalkarze, nie jesteśmy specjalnie rozrywani, nie tracimy bezpieczeństwa i pieniędzy, decydując się na niezależną działalność. A skoro i tak nie ma chleba, wybieram to, czego się nie wstydzę i co lubię – deklaruje.

Dagmara Chojnacka, jurorka WARTO: – Grecas skupił wokół siebie bardzo zdolnych młodych artystów, którym nieobojętna jest rzeczywistość i którzy kontynuują tradycję teatru zaangażowanego.

Adrianna Jendroszek. Studentka Wydziału Aktorskiego wrocławskiej Akademii Sztuk Teatralnych. Pochodzi z Bytomia i – jak mówi – urodziła się z determinacją, żeby zostać aktorką. Do akademii dostała się za trzecim podejściem. Kilka lat temu, zapytana o aktorskie marzenia, wymieniłaby Teatr Polski we Wrocławiu czy krakowski Stary. Dziś, kiedy te sceny dotknęła dobra zmiana, woli nie mówić o planach. W zamian angażuje się w projekty, które mówią coś ważnego o współczesności. – Jestem gotowa na poświęcenia, mogę zarywać noce dla prób, o ile widzę sens pracy – mówi.

Na drugim roku studiów spotkała się z Przemysławem Wojcieszkiem, który szukał aktorki do filmu „Knives out”. Ostatecznie w nim nie zagrała, ale pojawiła się w kolejnych jego projektach, np. wystawionej w Warszawie „Polskiej krwi” i wrocławskich „Strefie” oraz „Czystce”.

Aleksandra Konopoko, jurorka WARTO: – Adrianna Jendroszek skierowała na siebie naszą uwagę przede wszystkim rolami w ambitnych spektaklach przygotowanych dla Sceny Restauracja teatru Capitol. Znakomicie radzi sobie z trudnymi, publicystycznymi, wręcz interwencyjnymi tematami, wyznaczając swoimi rolami mocne akcenty. Porusza autentycznością, chwilami wręcz prowokacyjnym kontaktem z widzem, sprawnie żongluje zmianami postaci na scenie. Jest w tych spektaklach widoczna i ważna, bez wątpienia daje się zapamiętać jako młoda zdolna aktorka, którą warto uważnie obserwować.

Katarzyna Knychalska. Grzegorz Chojnowski mówi o niej: „teatralna siłaczka”. Bo jeśli próbuje się wymienić wszystkie jej aktywności, trudno uwierzyć, że stoi za nimi jedna osoba. Na co dzień konsultantka programowa w legnickim Teatrze Modrzejewskiej. Autorka dramatów, m.in. „Mojej Bośni” i „Stilonu, najlepszego ze światów”. Redaktorka naczelna portalu teatralny.pl i pisma „Nietak!t”, od dwóch lat skupiającego się na teatrze offowym.

To właśnie za działalność na rzecz offu wyróżniamy ją nominacją. Knychalska jest pomysłodawczynią i współtwórczynią Ogólnopolskiej Offensywy Teatralnej, krajowej sieci scen niezależnych, która powstała, żeby zadbać o rozwój tego nurtu. Kolejnym jej dzieckiem jest WROT, czyli zrzeszenie wrocławskich teatrów niezależnych i Festiwal Dolnośląskich Teatrów Niezależnych ZWROT, którego pierwsza edycja odbyła się w ubiegłym roku. Ostatni pomysł to The Best Off, czyli pierwszy ogólnopolski konkurs na najlepszy spektakl offowy, do którego zgłosiły się 224 zespoły.

Chojnowski: – Katarzyna Knychalska postanowiła wydobyć off z offu, swój plan realizuje z godną podziwu determinacją. Zainicjowany przez nią festiwal pokazał bogactwo lokalnego środowiska i potrzebę widzów, by znajdować na scenie coś więcej niż premiery instytucjonalnych teatrów. Dzięki Knychalskiej off to już nie synonim szlachetnego amatorstwa, lecz pełnoprawny uczestnik teatralnego życia.

Całość w tekście Magdy Piekarskiej jest TUTAJ!

 

(Magda Piekarska, „WARTO 2018 - TEATR. Reflektory na scenę (LISTA NOMINOWANYCH)”, http://wroclaw.wyborcza.pl, 20.02.2018)