Drukuj

Ten familijny i interaktywny spektakl muzyczny jest jak pigułka szczęścia. Młodym widzom pozwoli rozszerzyć granice wyobraźni, tym starszym na moment zapomnieć o rzeczywistych absurdach, które zostawili za drzwiami teatru. Tak przestawienie opisała wrocławska recenzentka, a najbliższa okazja na rodzinną wyprawę do legnickiego teatru już w niedzielę 5 lutego.


„Polowanie na Snarka”, czyli radosne łowy na drania, co „przed kontaktem z ludzkością się wzbrania”, nie jest klasyczną bajką, ani baśnią. To rodzaj zabawy scenicznej, w której partnerami aktorów są dzieci na widowni prowokowane do uczestnictwa w przebiegu zdarzeń. Stąd każde przedstawienie jest nieco inne, silnie uzależnione od reakcji dziecięcej publiczności i jej ochoty do wspólnej zabawy. Ważne jest, by dorośli rodzice i opiekunowie nie hamowali spontanicznych, czasami bardzo zaskakujących reakcji młodych widzów.

Artystyczne przedsięwzięcie Romualda Wiczy-Pokojskiego, autora scenariusza, scenografii i reżysera spektaklu, oparte jest na dziewiętnastowiecznych wierszowanych opowiastkach z krainy absurdu i angielskiego czarnego humoru w genialnie swobodnym spolszczeniu Stanisława Barańczaka. W siedmiu opowiastkach młodzi widzowie wciągnięci zostaną do wspólnej zabawy, którą będzie poszukiwanie i wymierzanie poziomu sensu w nonsensie. Bezpośredni kontakt z publicznością zapewnią postaci spinające całość przedstawienia - Sens (Ewa Galusińska) i towarzyszące mu Bzduromierze (Katarzyna Dworak, Gabriela Fabian, Anita Poddębniak i Małgorzata Urbańska).

Podczas morskiej wyprawy sitem tytułowego Snarka tropić będą aktorzy i dzieci z widowni przy użyciu wyobraźni  "szczując stwora widelcem lub pechem, strasząc życia utratą albo dóbr konfiskatą, wabiąc mydłem i wdzięcznym uśmiechem". Całość okraszonego muzyką i piosenkami przedstawienia skomponowano i zainscenizowano tak, by ułożyła się w barwną opowieść o dorastaniu i dojrzewaniu, jaką jest pełna przygód i doświadczeń dziecięca podróż „szlakiem oślim” w odległą i trudną do przewidzenia przyszłość, czyli w dorosłość.

Wielkim walorem tego barwnego i interaktywnego przedstawienia jest muzyka. Zarówno ta oryginalna skomponowana przez Łukasza Matuszyka, jak i wykorzystane cytaty muzyczne (całość  nagrał kwintet w składzie: Marta Sochal-Matuszyk, Martyna Kulisiewicz, Natalia Woźniak, Bożena Papała i Piotr Sypień). To właśnie ona nadaje klimat kolejnym opowieściom, pobudza wyobraźnię widzów i daje im szansę współuczestniczenia w zabawie, której częścią są piosenki wykonywane przez legnickich aktorów.

Proszę nie oczekiwać gotowej historii podanej na tacy, wyłożonej tak, jak się opowiada baśń o „Kocie w Butach” czy „Królewnie Śnieżce”. Tu będzie mrowie zagadek i znaków zapytania, mnóstwo wyzwań dla wyobraźni, ale nawet jeśli dzieci nie wszystko zrozumieją, to uwiedzie ich klimat, przyjemność unoszenia się w oparach absurdu. Wśród pięknych dekoracji, bajecznych kostiumów i wpadającej w ucho muzyki Łukasza Matuszyka – zauważył w popremierowej recenzji Piotr Kanikowski z portalu 24legnica.pl.

W grudniowym i ostatnim (niestety) wydaniu regionalnego tygodnika Konkrety Katarzyna Gudzyk wpisała spektakl na listę 10 najciekawszych zdarzeń w legnickiej kulturze w 2016 roku.

„Polowanie na Snarka” na legnickiej Scenie Gadzickiego w niedzielę 5 lutego o godz. 12.00. Spektakle przedpołudniowe 1, 2 i 3 lutego o godz. 11.00. Bilet 22 zł (ulgowy 17 zł).

Grzegorz Żurawiński