5 lutego Przemysław Wojcieszek pokaże w Legnicy swój najnowszy film “Knives Out” – “jedyny szczery film o Polsce czasów dobrej zmiany. Obejrzyj, zanim zakaże tego Prezes” – zachęca dystrybutor. A w ten weekend (28 i 29 stycznia) Teatr Modrzejewskiej wystawi inne dzieło Wojcieszka, zaraz po premierze wciągnięte na indeks PiS-u, czyli spektakl “Hymn narodowy”.  Poleca Piotr Kanikowski.


Zamiast grzecznie trzymać rączki na kołdrze, jak część środowiska artystycznego po tzw. dobrej zmianie, Przemysław Wojcieszek co rusz wkłada kij w polskie mrowiska. Drażni, pobudza do dyskusji, oburza. Rok temu wyreżyserował w Legnicy “Hymn narodowy” z genialnymi kreacjami Pawła Palcata – o Polsce na krawędzi domowej wojny, o nienawidzących się wzajemnie kodomitach i pisdzielcach, o politykach cynicznie podsycających złe emocje.

Teraz w tym samym miejscu pokaże swój świeżo ukończony film “Knives Out”.  Obraz był dotąd pokazywany m.in. na festiwalu filmowym w Kazimierzu Dolnym, Letniej Akademii Filmowej w Zwierzyńcu, Ińskim Lecie Filmowym, OFFeliadzie i Tofifest. Legnicka publiczność ma okazję zobaczyć “Knives Out” zanim na dobre pojawi się w kinach albo, jeśli – jeśli twórcy mają rację – zanim film zostanie po cichu wciągnięty na prawicowy indeks.  Teatr ma bezpłatne wejściówki na premierowy seans  - będą do odbioru w jego kasie od 31 stycznia.

“Knives Out” opowiada o grupie przyjaciół, która po kilku latach od matury spotykaj się w domku letniskowym. Wszyscy czują się wybrańcami losu, częścią najlepszego pokolenia. W luźnej atmosferze, pod wpływem alkoholu zaczynają się uwalniać tkwiące w nich fobie i demony.  Odreagowują je na młodej Ukraince, pracującej w firmie jednego z bohaterów wieczoru.

- Jest to pierwszy i wciąż jedyny polski film próbujący zdiagnozować rozkład demokracji oraz towarzyszący mu wzrost ksenofobii i nacjonalizmu w Polsce – twierdzi Przemysław Wojcieszek. - ”Knives Out” dekonstruuje zmitologizowaną polskość, obnaża mechanizmy działania zbiorowości, uwypukla szczeliny w perfekcyjnie zaprojektowanych osobowościach głównych bohaterów. Film wprowadza widza w świat pozorów i półprawd, którego dwudziestokilkuletni bohaterowie są bezustannie zmuszani do ścierania się ze swoimi wyobrażeniami o innym i o samych sobie.

Polska boli Wojcieszka, a w tym bólu rodzą się rzeczy przejmujące. Taki jest też “Hymn narodowy”, w którym Kaczyński wychodzi jak robal z worka na zwłoki, Macierewicz onanizuje się przy dźwiękach z kokpitu Tupolewa, a Pawłowicz uczy publiczność oazowej pieśni o Jezusie. Ten spektakl – chwilami rozbrajająco zabawny, chwilami przerażający – stał się jednym z ubiegłorocznych hitów Teatru Modrzejewskiej w Legnicy. Na Festiwalu Dramaturgii Współczesnej “Rzeczywistość przedstawiona” za wybitne kreacje aktorskie nagrodzono Anitę Poddębniak i Pawła Palcata.  Jurorzy oficjalnie wyrazili też uznanie dla twórców “hymnu narodowego” za odwagę.

„Wojcieszek nie oszczędza nikogo. Obie grupy są diabła warte. Prawica i lewica. Być może-PiS i być może-KOD. Przestrzeń publiczną traktują niczym kibole. Wściekłość ekspresji ciała, przepychanki, pochodnie, bijatyki, wywrzeszczane hasła, niewyszukane obelgi, groźby karalne i uszkodzenia ciała. Spory katalog występków i – w finale – przestępstw” – pisał w portalu Teatralny.pl krytyk teatralny Leszek Pułka.

Spektakl „Hymn narodowy” w reżyserii Przemysława Wojcieszka 28, 29, stycznia (sob., niedz. ), godzina 19.00, Scena Gadzickiego, Rynek 39. Bilety: 30/20 zł. Rezerwacja 76 72 33 505, Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Film “Knives Out” 5 lutego (niedziela) godzina 19.00. Wstęp za bezpłatnymi wejściówkami. Wejściówki do odbioru w kasie od 31 stycznia.

(Piotr Kanikowski, „Spektakl i najnowszy film Wojcieszka w teatrze”, http://24legnica.pl, 25.01.2017)