Dyrygent Chóru Kameralnego Axion, obchodzącego w tym roku piętnastolecie działalności, publicznie wyraził pretensje, że miasto nie dołożyło do działalności jubilata ani złotówki. Jarosław Lewków poskarżył się, że prosił wiceprezydent odpowiedzialną za sprawy kultury o wsparcie finansowe, jednak jego wniosek nie spotkał się z żadną reakcją. Pisze Joanna Michalak.


Zastępca gospodarza miasta, Dorota Purgal, jest zaskoczona słowami dyrygenta. Potwierdza, że faktycznie odbyła z Jarosławem Lewkowem taką rozmowę, po której jednak nie wpłynął żaden wniosek o dofinansowanie imprezy jubileuszowej. Na dowód magistrat przedstawia kopie korespondencji pomiędzy szefem chórzystów a Urzędem Miasta w Legnicy.

Z dokumentacji wynika, że dyrygent poprosił prezydenta jedynie o patronat nad jubileuszem. W piśmie swym nie wnioskował jednak o jakiekolwiek wsparcie finansowe. Nie zareagował także na prośbę urzędników o przedstawienie programu obchodów i przewidywanych źródeł ich finansowania.

Przez trzynaście lat Axion był chórem legnickiej filii Politechniki Wrocławskiej. Dwa lata temu uczelnia chciała o połowę obniżyć budżet chórzystów, na co nie zgodził się dyrygent. W efekcie zespół stracił źródło finansowania. Wówczas chórzystami zaopiekował się dyrektor legnickiego teatru, który wziął ich pod własne skrzydła.

Od tego czasu Axion utrzymuje się z grantów i dotacji, ale zdaniem szefów chóru i teatru, to niestabilna sytuacja. – Jednego roku artyści mogą otrzymać wsparcie, a drugiego nie, stąd tutaj potrzebne są rozwiązania systemowe – przyznaje Jacek Głomb, szef legnickiej sceny.

Jarosław Lewków nie kryje żalu, że władze miasta nie doceniają sukcesów jego grupy, która zdobyła łącznie 24 nagrody konkursowe. Jest to dla niego tym bardziej przykre, że miasto – za sprawą festiwalu Legnica Cantat – uważa się za stolicę polskiej chóralistyki.

Dwa koncerty jubileuszowe odbędą się w najbliższy weekend: sobotę o godz. 19 i niedzielę o godz. 18 w legnickim teatrze. Niestety, nie ma już wejściówek na te skromniejsze niż planowano obchody.

Rozgoryczony Jarosław Lewków nie ukrywa, że wkrótce może zakończyć swą legnicką działalność i rozpocząć podobną na Pomorzu. Dyrygent w stopniu profesora jest bowiem wykładowcą na wydziale edukacji muzycznej Akademii Sztuki w Szczecinie.

(Joanna Michalak, „Miała być feta, jest cienki śpiew”, www.regionfan.pl, 24.12.2014)