Czwartkowy (29 maja) spektakl dla dzieci i młodzieży pt. „Ony” grany w południe na legnickiej Scenie Gadzickiego miał niezwykłych widzów. Razem z młodzieżą gościnne przedstawienie teatru w Gorzowie oglądali: znana polska aktorka Sławomira Łozińska oraz juror programu „Top Chef” Maciej Nowak.


Obecność obojga nie była przypadkowa. Zarówno Sławomira  Łozińska (pamiętacie jeszcze Bronkę z serialu „Daleko od szosy”, by nie wyliczać kilkudziesięciu innych filmów i seriali, ostatnio „Barwy szczęścia”?), jak i Maciej Nowak, nie tylko krytyk kulinarny, ale przede wszystkim teatralny (były wieloletni dyrektor Instytutu Teatralnego im. Zb. Raszewskiego w Warszawie) są członkami pięcioosobowego jury 20. Ogólnopolskiego Konkursu na Wystawienie Polskiej Sztuki Współczesnej. I właśnie w tej roli pojawili się na widowni legnickiego teatru.

Zgodnie z regulaminem tego ministerialnego i bardzo prestiżowego konkursu jurorzy zobowiązani są do obejrzenia wszystkich 12 spektakli, które zakwalifikowane zostały do finału  tegorocznej edycji. Traf chciał, że błyskotliwa sztuka „Ony” Marty Guśniowskiej dla dzieci i młodzieży w reżyserii Aliny Moś-Kerger, spektakl zrealizowany przez gorzowski teatr im. Osterwy,  grana jest  trzykrotnie i właśnie teraz wyjazdowo na legnickiej scenie.

Nieprzypadkowo jednak gorzowski spektakl grany jest gościnnie w Legnicy. I nie chodzi tylko o to, że legniccy aktorzy podróżują w tych dniach ze sztuką „Łemko” po Turcji, co uwolniło terminy dla propozycji z zewnątrz. Rzecz w tym, że gorzowska realizacja jest w dużej mierze zasługą… szefa legnickiej sceny Jacka Głomba! To właśnie on polecił dyrektorowi teatru w Gorzowie Wielkopolskim Janowi Tomaszewiczowi (także obecny był w czwartkowe południe w Legnicy) reżyserkę ze Śląska Alinę Moś-Kerger, która na początku ubiegłego roku wygrała konkurs dla młodych reżyserów przeprowadzony w legnickim teatrze i znany pod nazwą Czytelnia Kontrrewolucyjna. Z kolei reżyserka wybrała nagrodzony w ubiegłym roku w konkursie na sztukę teatralną dla dzieci i młodzieży tekst Marty Guśniowskiej i w tak stworzonym łańcuszku powstał spektakl „Ony”.

Jeśli ktoś chce obejrzeć efektowny i mądry, a do tego błyskotliwie i z humorem zrealizowany spektakl, który już teraz należy do najciekawszych produkcji minionego roku, to będą ku temu jeszcze dwie okazje: w piątek 30 maja o godz. 11.00 oraz w sobotę 31 maja o godz. 16.00 (to spektakl specjalnie dedykowany do oglądania w rodzinnej atmosferze, zarówno dla młodych, jak i dorosłych widzów). Bilet 25 zł (ulgowy 16 zł).

Grzegorz Żurawiński