Gazeta Wyborcza – Wrocław: Teatr Modrzejewskiej w Legnicy bez pieniędzy
- Szczegóły
W tym roku dyrektor Jacek Głomb przygotował wnioski na ogólną sumę 730 tys. zł. We wstępnych planach te pieniądze były przeznaczone na przygotowanie trzech spektakli: "Otella" Szekspira, "Wlotki.pl" Pawła Kamzy oraz "Osobistego Jezusa" Przemysława Wojcieszka. Ministerialni urzędnicy odrzucili pojedyncze projekty, na nowe spektakle przeznaczyli w sumie zaledwie 100 tys. zł. Nieco ponad sto tysięcy resort kultury dał na wyjazd legnickich artystów na pokazy za granicę.
- Ostatni rok był najlepszy w historii teatru. Nasze przedstawienia: "Made in Poland" Wojcieszka i "Między Wenus a Ziemią", zebrały kilkanaście nagród. Ponadto zrealizowaliśmy trzy widowiska telewizyjne. Czujemy, że zostaliśmy ukarani za sukcesy. I to w momencie, kiedy wsparcie finansowe najbardziej by nam się przydało - mówi dyrektor Modrzejewskiej.
W uzasadnieniu ministerialnej decyzji napisano, że dokonania legnickiej placówki są znane, jednak tzw. zespół sterujący znalazł wiele projektów bardziej godnych wsparcia.
Jacek Głomb: - Niektórymi ocenami tego anonimowego ciała jestem zaskoczony. Spore wsparcie dostały wielkie placówki, które i tak mają duże budżety. Przecież znaczące wydarzenia artystyczne powstają także w małych ośrodkach, jak Legnica, Wałbrzych czy Teatr Wierszalin. Tylko ministerstwo nas nie docenia.
Głomb nie chce zmieniać planów. Tym bardziej że "Wlotka.pl", "Otello" i "Osobisty Jezus" są już gotowe (zresztą, to drugie przedstawienie przed tygodniem zdobyło dwie nagrody na Festiwalu Szekspirowskim w Gdańsku). - Teatry zawsze mają jakieś zaległe zobowiązania, teraz zagrożona jest nasza płynność finansowa - zapowiada dyrektor Jacek Głomb.
Tomasz Wysocki, Gazeta Wyborcza - Wrocław, 24.08.2006