Janusz Chabior zbiera świetne recenzje. Od dziś to on gra pierwsze skrzypce. Do kin wszedł film „Ostatnie piętro”. W cyklu „Bohater tygodnia” na stronach cotygodniowego dodatku Legnica-Lubin pisze Mateusz Różański.


Janusz Chabior należy do grona aktorów charakterystycznych. To olbrzymi atut. W połączeniu ze znakomitym warsztatem przyniosło mu to świetną rolę w filmie „Ostatnie piętro”, który od dziś możemy oglądać w kinach. Chabior to rodowity legniczanin i na tutejszej scenie stawiał swoje pierwsze, aktorskie kroki. Z Teatrem Dramatycznym, a obecnie teatrem im. Heleny Modrzejewskiej związany był przez 15 lat. Zagrał m.in. w słynnej „Balladzie o Zakaczawiu”.

Pojawiał się również w takich filmowych hitach, jak „Wiedźmin”, „Symetria”, „PitBull”, „Mała Moskwa” czy niedawno „Drogówka”. Z reguły jednak przypadały mu role drugoplanowe. Do niedawna. To on gra pierwsze skrzypce w najnowszym filmie Tadeusza Króla „Ostatnie piętro”. Wciela się tam w postać kapitana Derczyńskiego, którego ogarnia mania prześladowcza. Sam film firmowany jest hasłem „Połowa Polaków się obrazi, połowa przyzna mu rację…”. I coś w tym jest.

Do kina warto się wybrać choćby ze względu na świetną grę Janusza Chabiora. Na co dzień legniczanina możemy oglądać w warszawskim Teatrze Rozmaitości.

(Mateusz Różański, „Od dziś to on gra pierwsze skrzypce”, Polska Gazeta Wrocławska, 29.11.2013)