Cezary Bukowski, Dariusz Łach,  Barbara Mazurkiewicz, Kamil Rogiński i Krystyna Zajko-Minkiewicz. Nawet Jacek Głomb, który wymyślił Nagrodę Ludwika, nie wie, kto z tej piątki zostanie zdobywcą statuetki i 5 tysięcy złotych ufundowanych przez Arleg. Decyzję podejmie pięcioosobowa Kapituła na dwie godziny przed środową galą w teatrze. Zapowiada Piotr Kanikowski.

 
Tylko pieniądze w tej nagrodzie są banalne: 5 tysięcy złotych w banknotach emitowanych przez Narodowy Bank Polski, stanowiących oficjalny środek płatniczy w kraju nad Wisłą. Cała reszta zapowiada się równie nietuzinkowo, jak nietuzinkowy był patron całego przedsięwzięcia: Ludwik Gadzicki – zmarły przed dwoma laty w Lubinie nauczyciel, poeta i fan legnickiego teatru.

Po pierwsze statuetka. - Co roku będzie inna – zapowiada Jacek Głomb, dyrektor Teatru Modrzejewskiej. – Statuetkę będzie stanowił za każdym razem inny przedmiot teatralny, rekwizyt, mebel albo inny element scenografii. Dziennikarze natychmiast zgłosili do tej roli butelki ze śliwowicą, opróżnione wczoraj podczas premiery “Zabijania Gomułki” i kilogram ziemniaków, które na scenie obierała z wdziękiem Gabriela Fabian.

- Chcemy, by było to coś, co upiększy dom laureata albo ma walor praktyczny – uśmiechał się Jacek Głomb.

Gala (środa, godz. 19, scena Gadzickiego w Teatrze Modrzejewskiej) też zapowiada się niezwykle. W tym roku wręczenie Nagrody Ludwika poprzedzi monodram w wykonaniu Jana Peszka – jednego z członków Kapituły. W pierwszej części koncertu galowego zaprezentuje grany przez siebie od bez mała czterdziestu lat “Scenariusz dla nieistniejącego, lecz możliwego aktora instrumentalnego” Bogusława Schaeffera.

Gala odbywać się będzie co roku w rocznicę śmierci Ludwika Gadzickiego.

Nagroda Ludwika to próba uhonorowania nietuzinkowych mieszkańców Zagłębia Miedziowego, pozytywnie zakręconych pasjonatów, ludzi łamiących schematy, wykraczających poza ramy. W tym roku zgłoszono 23 kandydatów, spośród których Kapituła wybrała 5: Cezarego Bukowskiego - współzałożyciela Klubu i Fundacji Blue Monk  z Legnicy, Dariusza Łacha – organizatora ścinawskiego festiwalu Blues nad Odrą, Barbarę Mazurkiewicz – nauczycielkę z Przedszkola Bajka z Legnicy, lubińskiego multiinstrumentalistę Kamila Rogińskiego i  legnicką poetkę Krystynę Zajko-Minkiewicz.

Laureata wyłoni kapituła, w której zasiadają: Małgorzata Łomnicka – Rogal (nauczycielka ze Ścinawy), Kazimiera Więcław- Pierzyńska (siostra Ludwika Gadzickiego), Jacek Głomb (przewodniczący Kapituły), Jan Peszek i  Krzysztof Mroziewicz.

Zrodzoną w Teatrze Modrzejewskiej inicjatywę zgodziła się wesprzeć finansowo Agencja Rozwoju Regionalnego Arleg w Legnicy. - Bez chwili namysłu się zgodziłem, bo osoby patrona, Ludwika Gadzieckiego, i pomysłodawcy, Jacka Głomba, gwarantują, że te 5 tysięcy złotych zostanie dobrze wydane – mówi Jarosław Rabaczenko, prezes Arlegu.

- To cenny przykład współpracy biznesu z instytucją kultury – podkreśla Jacek Głomb. Przy okazji następnych edycji konkursu, dyrektor teatru będzie namawiał do fundowania Nagrody Ludwika inne firmy z Zagłębia Miedziowego.

(Piotr Kanikowski, „Arleg ufundował Ludwika. W środę gala z Peszkiem”, www.24legnica.pl, 4.11.2013)