W niedzielę o godz. 19 na Scenie Gadzickiego w Teatrze Modrzejewskiej odbędzie się premiera spektaklu Piotra Tomaszuka „Matka Joanna od Aniołów". Sztuka napisana została na podstawie opowiadania Jarosława Iwaszkiewicza. Zapowiada Dawid Sołtys.

We francuskim mieście Loudun w XVII wieku doszło do opętania zakonnic. Na podstawie tych faktów Iwaszkiewicz napisał opowiadanie z tym, że przeniósł miejsce akcji do polskiego Ludynia.

Legniccy widzowie zobaczą "Matkę Joannę od Aniołów" w adaptacji Piotra Tomaszuka i Rafała Gąsowskiego. Tytułową Joanną grać będzie Katarzyna Dworak. Istotną rolą w spektaklu będzie gra Rafała Cielucha, który wcieli się w jezuitę Józefa Suryna a jego zadaniem będzie dokonać egzorcyzmów na zakonnicach. Temat jest uniwersalny i ponadczasowy.

- W kwestii aniołów i diabłów wiele się zmienia. To będą najnowsze wieści z linii frontu. To, co napisał Iwaszkiewicz nie zdarzyło się w Polsce, tylko we Francji. Stało się to jednak w naszej kulturze taką polską opowieścią. Jest ona uniwersalna i opowiada o pewnej konfrontacji dobra ze złem, pomiędzy Bogiem a szatanem, pomiędzy aniołem a diabłem. To dzieje się nieustannie, to jest permanentna konfrontacja, która ma swoje kolejne odsłony, wcielenia i ofiary. To dzieje się w każdym czasie i o każdej porze dnia i nocy. Pytanie, czy ta nasza teraźniejszość - XXI wiek, daje nam poczucie bezpieczeństwa, czy daje poczucie większej ochrony? Czy ten świat, który przerażał 200 lat temu, jest nam nieznany i przestaliśmy zwracać na niego uwagę? Czy to oznacza, że on nie istnieje? - mówi Piotr Tomaszuk.

Reżyser uważa, że warto wierzyć. - Nawet gdyby wydawało się, że można obyć się od Boga, czy Kościoła, to nie warto. Dobry pasterz, to pasterz, który wie gdzie prowadzić stado.

O czym jest spektakl? - Ta konfrontacja, o której mówi Matka Joanna od Aniołów, odbywa się w każdym z nas na co dzień. Ta konfrontacja to jest poczucie, że wybór należy do nas. Ale czy to znaczy, że mam powiedzieć nie? Czasem warto powiedzieć tak. To jest sztuka o tym, jak bardzo wiele wolności ma człowiek i jak wielkie jest pole wyboru.

Czy egzorcyście Surynowi uda się w klasztorze urszulanek wypędzić złego ducha z zakonnic? Czy może tak naprawdę, nie o opętanie tu chodzi? Przekonać się będzie można w Teatrze Modrzejewskiej w Legnicy. Premiera już w najbliższą niedzielę o godz. 19. Najbliższe spektakle będzie też można zobaczyć 23 marca (o godz. 19) i 24 marca (godz. 17).

(Dawid Sołtys, „Opętanie zakonnic w Modrzejewskiej?”, www.e-legnickie.pl, 12.03.2013)