W czasach, gdy teatry stawiają na rewolucję, Jacek Głomb idzie pod prąd. Na witrynie legnickiego teatru ogłoszono właśnie konkurs pod hasłem Czytelnia Kontrrewolucyjna. Może wziąć w nim udział każdy aspirujący reżyser, pod warunkiem, iż nie ukończył 35 lat. Pisze Łukasz Badula.

Dyrektor legnickiego Teatru im. Modrzejewskiej pół roku temu ogłosił Manifest Kontrrewolucyjny. Tekst, w którym zapowiedział Nowe Otwarcie w historii placówki. Opiera się ono na obronie czterech zjawisk: poczucia wspólnoty, opowieści zapomnianych, pojedynczego człowieka i artystycznego kunsztu.

Głomb wydaje się mocno dystansować wobec teatru eksperymentalnego, pełnego improwizacji oraz nielinearnie opowiadanych historii. Stąd manifest wzbudził mieszane uczucia. Krzysztof Mieszkowski z Teatru Polskiego we Wrocławiu przypomniał, iż legnicka scena zasłynęła właśnie nieszablonowymi i poszukującymi spektaklami typu "Ballada o Zakaczawiu", a sam teatr po prostu musi być na czasie. Głomb pozostaje jednak wierny swojej wizji odnowy. Zainaugurował trzyletni cykl Teatru Opowieści i chce w niego włączyć początkujących reżyserów.

Na witrynie legnickiego teatru ogłoszono właśnie konkurs pod hasłem Czytelnia Kontrrewolucyjna. Może wziąć w nim udział każdy aspirujący reżyser, pod warunkiem, iż nie ukończył 35 lat. Z listy udostępnionych na witrynie tekstów, należy wybrać jeden i opracować dwustronicową aplikację jego inscenizacji. Spośród nadesłanych prac, jury wybierze cztery najciekawsze. Powalczą one o zwycięstwo w ramach tytułowej czytelni, organizowanej przez teatr już jesienią. Laureat konkursu zrealizuje swą sztukę na deskach legnickiej placówki.

Aplikacje należy przesyłać do 15 września. Więcej informacji na witrynie teatru www.teatr.legnica.pl

(Łukasz Badula, „Legnicki teatr szuka kontrrewolucjonistów”, www.kulturaonline.pl, 19.06.2012)