Drukuj

Już po raz drugi w ostatnich tygodniach wicemarszałek województwa chce zmienić statut dolnośląskich instytucji kultury. Tym razem zmiany jakie proponuje nie są rewolucyjne. Skierowana pod obrady radnych propozycja wicemarszałka spotkała się ze zgodą większości członków legnickiej rady miejskiej. Pisze Grzegorz Wala.

Jeszcze kilka tygodni temu propozycja Radosława Mołonia, odpowiedzialnego za kulturę wicemarszałka województwa, by zmienić sposób zarządzania podległymi województwu instytucjami kultury spotkała się ze zdecydowanym oporem twórców praktycznie całej Polski. Artyści odrzucili postulat by ich działalnością kierował menager.

Wicemarszałek nie oparł się protestom, uznając że przed zmianą statutów skonsultuje się ze środowiskiem twórców. Rozmowy przyniosły rezultat. Nowa propozycja wicemarszałka nie budzi już tak stanowczych oporów. O ile jeszcze kilka tygodni temu to specjalista ds. zarządzania miał stać na czele dolnośląskich instytucji kultury, o tyle nowa propozycja umożliwia łączenie przez dyrektora funkcji zarządzania finansami placówki i jej artystycznej twórczości.

– Nowa propozycja wicemarszałka wynika z obowiązku dostosowania statutów instytucji kultury do nowelizacji prawa. Cieszę się, że konsultacje przyniosły dobry rezultat – komentuje Jacek Głomb, dyrektor Teatru Modrzejewskiej.

Skierowana pod obrady radnych propozycja wicemarszałka spotkała się ze zgodą większości członków legnickiej rady miejskiej.

(Grzegorz Wala, „Wicemarszałek chce zmienić statut teatru. Radni są za”, www.legniczanin.pl, 28.05.2012)